Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogdan Wenta: Na meczu była piękna oprawa, szkoda, że nie udało nam się uratować remisu

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
Trener Bogdan Wenta pochwalił atmosferę panującą w Ergo Arenie podczas meczu Polski z Niemcami. Wsparcie trybun nie uskrzydliło jednak biało-czerwonych, którzy przegrali z niemiecką drużyną 26:28. Polscy szczypiorniści przyznali, że gra przy takiej publice nieco ich z początku usztywniła.

- Graliśmy bardzo dobrze i jesteśmy z tego powodu zadowoleni. Niestety przegraliśmy podczas meczu kilka piłek, ale ostatecznie skończyło się korzystnie dla nas - skomentował Patrick Wiencek, zdobywca trzech bramek dla reprezentacji Niemiec.

Polska - Niemcy 26:28 [relacja live, zdjęcia]

- Baliśmy się o wynik meczu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasi rywale przygotowują się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Ostatecznie udało nam się wygrać. Cieszymy się ze zwycięstwa. Uważam, że Polska ma duże szanse w Alicante. Macie dobrych zawodników, szeroki skład i po dwóch zawodników na pozycjach. To może odgrywać dużą rolę. Atmosfera na meczu nie była dla nas zaskoczeniem, bardziej dla gospodarzy (śmiech). U nas tylu widzów na meczach to normalna sprawa. Gra przy takiej publiczności daje dużo przyjemności na boisku - stwierdził Martin Heuberger trener Niemiec.

Sławomir Szmal nawiązał do rekordowej frekwencji w Ergo Arenie. - Spotkanie toczyło się w duchu fair play. Jako zespół graliśmy dwoma formacjami obronnymi. Próbowaliśmy różne warianty gry. Gra przed tak liczną publiką z początku nas usztywniła. Z czasem jednak złapaliśmy odpowiedni rytm gry. Były mankamenty, ale mamy czas aby je poprawić. Spotkanie oceniam jako pozytywny sprawdzian - przyznał bramkarz polskiej drużyny.

- Na meczu była piękna oprawa. Po zawodnikach widać było presję z tym związaną. Od środy zaczęliśmy zgrupowanie, ostatnich dwóch zawodników dołączyło w niedzielę po południu. Rano mieliśmy zajęcia pod kątem tego spotkania. Szkoda, że nie udało nam się uratować remisu. Próbowaliśmy ustawienia 5-1, ale pojawiały się problemy. Jeśli chodzi o drugi wariant, czyli 6-0, to mieliśmy kłopoty w strefie środkowej. Dobrze bronili bramkarze, niestety gdy wprowadziliśmy ostatniego zawodnika źle ustawiliśmy obrotowego, przez co przegraliśmy. Byłem zaniepokojony decyzjami arbitrów w stosunku do Bartka Jaszki, gdyż uważam, że jego dwie bramki były zdobyte czysto. Jest to bardzo szybki zawodnik i może nie zostało wszystko wychwycone. Spotkanie było wyrównane. Dla nas to nowa rzeczywistość grać w pięknej hali przy tak licznej publiczności. Żałuję, że nie nagrodziliśmy fanów zwycięstwem. W głowach siedzi nam mecz z Algierią. Marcin Lijewski nie zagrał dlatego, bo miał problemy z żebrami. Będzie brał udział w zajęciach wtorkowych. Do Alicante zabiorę grupę 18 zawodników. Czeka nas wiele pozytywów, ale potrzebujemy cierpliwości w ataku - ocenił trener Bogdan Wenta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto