Douglas A-20 pochodzi z okresu drugiej wojny światowej i został odnaleziony na dnie Bałtyku w kwietniu 2013 roku podczas rutynowych badań pomiarowych. Wydobycie samolotu zostało zorganizowane przez Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku już w październiku, ale złe warunki pogodowe uniemożliwiły powodzenie akcji. Drugie podejście zorganizowano w sierpniu tego roku. Mimo że wrak przeleżał na dnie kilkadziesiąt lat, zachował się w bardzo dobrym stanie.
Zobacz: Obrazy ogniem malowane. Niesamowite teatralne widowisko w Gdańsku
W pierwszym etapie prac żołnierze Marynarki Wojennej na głębokości 15 metrów odkopali zalegające części bombowca, także silnik i podwozie znajdujące się metr pod dnem. Następnie podnieśli samolot z pierwszej pozycji przy wsparciu pionowego sonaru i pojazdu podwodnego.
- Przeprowadziliśmy około 40 godzin prac w ciągu 5 dni. Wykopaliśmy nieckę o średnicy około 12 metrów i głębokości 1 - 2 metrów. Nurkowie przerzucili około 100 metrów sześciennych piasku, czyli około 150 ton - mówi Wojciech Prys z Marynarki Wojennej, dowódca ORP "Lech".
Wrak został przeniesiony kilkanaście metrów w stronę brzegu. Na całej szerokości zamontowano 4 pasy nośne i 2 pod silnikami, tak przygotowany czekał na ostateczne wydobycie przez statek "St. Barbara" z Lotos Petrobalti S.A. W sobotę 4 października podjęto próbę ostatecznego wyciągnięcia bombowca, ale okazało się, że zabytek jest jednak cięższy niż zakładano.
Sprawdź: W Gdańsku powstaną kolejne mieszkania komunalne
Zobacz pełną galerię zdjęć
- Zakładano, że ciężar statku wyniesie około 8-10 ton, a tak naprawdę ważył 20 ton, ze względu na zalegający we wnętrzu piasek. Przy pierwszej próbie w sobotę wrak był już częściowo nad wodą, jednak belka utrzymująca pasy nośne nagle wygięła się i trzeba było całość opuścić. Wykonano nową belkę, przy pomocy której wrak wyciągnięto z powodzeniem 6 października - podsumowuje Wojtek Joński, kierownik prac podwodnych.
Bombowiec Douglas A-20 jest szesnatym zachowanym tego typu zabytkiem na świecie i ma być cennym eksponatem dla muzealnictwa. Łącznie wyprodukowano 7500 takich samolotów, wydobyty w Gdyni Douglas jest trzecim takim eksponatem w Europie. Wkrótce zostanie przewieziony w częściach bądź w całości do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?