Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borys Budka i Piotr Adamowicz chcą sejmowej komisji śledczej ws. śledztwa dot. zabójstwa Pawła Adamowicza

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Politycy Koalicji Obywatelskiej oraz samorządowcy chcą powołania komisji śledczej, która zbada dlaczego przez 2 lata nie postawiono aktu oskarżenia zabójcy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

- Przez 2 lata prokuratura nie potrafiła przygotować aktu oskarżenia i skierować go do sądu. To wstyd dla państwa polskiego - mówił jego brat poseł Piotr Adamowicz na konferencji prasowej.

W czwartek 14.01.2021 mijają 2 lata od śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który dzień wcześniej został ugodzony nożem na scenie podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ataku dokonał Stefan W., który po zamachu, mówił na scenie: "Halo! Halo! Nazywam się Stefan, siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz". Miesiąc przed zamachem wyszedł z więzienia, w którym odsiadywał wyrok za napady na banki.

Przez 2 lata nie rozpoczęto procesu zabójcy, ani nawet nie postawiono mu aktu oskarżenia. Przygotowano już dwie opinie biegłych psychiatrów - pierwsza była niespójna, a druga wskazywała jednoznacznie, że Stefan W. jest w stanie odpowiadać przed sądem za swoje czyny. Prokuratura jednak zleciła przygotowanie trzeciej opinii biegłych.

Bliscy zamordowanego prezydenta chcą wyjaśnienia sprawy, a ich zdaniem śledztwo jest hamowane. Brat Pawła Adamowicza, poseł Piotr Adamowicz, wystosował apel, w którym domaga się osądzenia zabójcy. Podpisało się pod nim kilka tysięcy osób. Senatorowie opozycyjni (którzy w Senacie stanowią większość) zwrócili się do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry o wyjaśnienia ws. wolnego śledztwa oraz ewentualnego wpływania na jego przebieg.

W czwartek lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka zapowiedział w Gdańsku, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu będzie domagać się powołania sejmowej komisji śledczej ws. śledztwa dot. zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza. Oprócz niego na konferencji prasowej przed Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej towarzyszyli mu poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Adamowicz oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

- Dziś mijają 2 lata od śmierci mojego brata, prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zmarł o godzinie 14:02. Przez 2 lata prokuratura nie potrafiła przygotować aktu oskarżenia i skierować go do sądu. To wstyd dla państwa polskiego. Zwracam się do opozycji parlamentarnej o współdziałanie w tej sprawie. Proszę o to pana Włodzimierza Czarzastego i pana Władysława Kosiniaka-Kamysza. Liczę, że szybko się porozumiemy i podejmiemy stosowne kroki - mówił Piotr Adamowicz.

Druga rocznica zabójstwa Pawła Adamowicza. Prokuratura bada kilka wątków. Co do tej pory ustalono? Kliknij i sprawdź!

Polityk stwierdził, że również po stronie sprzyjającej obozowi Prawa i Sprawiedliwości słychać głosy krytyczne wobec przewlekłości działań prokuratury.

- Pragnę zwrócić Państwu uwagę na artykuł, który ukazał się wczoraj na portalu prawicowym wPolityce. W tym artykule poddano fundamentalnej krytyce postępowanie prokuratury ws. zabójstwa mojego brata. To jest portal prawicowy, sprzyjający obozowi rządzącemu. Tam też ludzie myślą, że ta sprawa jest przewlekana - dodawał brat zamordowanego prezydenta Gdańska.

Chodzi tu o artykuł "Ślimacze śledztwo ws. zabójstwa Pawła Adamowicza. Dwa lata to trochę za długo na ustalanie, czy morderca był poczytalny", który w środę 13.01.2021 ukazał się na portalu wPolityce.pl, w którym jego autor Marek Pyza stwierdza, że śledztwo trwa zbyt długo, a apele rodziny o wyjaśnienie sprawy są zrozumiałe.

- 2 lata indolencji państwa zarządzanego przez niekompetentnych ludzi. 2 lata podczas których nie potrafiono sformułować aktu oskarżenia - to wszystko wymaga wyjaśnienia - mówił szef PO Borys Budka. - Dlatego jako Koalicja Obywatelska będziemy domagać się na najbliższym posiedzeniu Sejmu przedstawienia kompleksowej informacji Prokuratura Generalnego i ministra sprawiedliwości, na temat śledztwa ws. zabójstwa, politycznego mordu na prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu. Trzeba zadać sobie pytania czy w tej sprawie były polityczne naciski, by materiał, który znajduje się w aktach sprawy, jak najpóźniej ujawnić opinii publicznej? Czy celowo prowadzone są działania, które mają opóźnić przesłanie aktu oskarżenia? Przez 2 lata państwo zarządzane przez niekompetentnych ludzi nie zrobiło nic, by ta sprawa znalazła swój finał. Dlatego koniecznym wydaje się powołanie komisji śledczej, która wyjaśni rolę organów państwa, w szczególności prokuratury, ws. śledztwa dot. morderstwa prezydenta Gdańska - dodał.

Jak mówił lider PO, będzie w tym celu rozmawiać z politykami innych ugrupowań opozycyjnych. Borys Budka i Piotr Adamowicz liczą, że również wśród posłów PiS znajdą się posłowie, którzy poprą wniosek o powołanie komisji śledczej.

- Będziemy podejmować kroki by zbudować większość w tym parlamencie, bo każdy przyzwoity poseł i każda przyzwoita posłanka powinna jako punkt honoru postawić wyjaśnienie tej sprawy, motywów sprawcy, ale też dlaczego prokuratura przez 2 lata nie była w stanie przesłać aktu oskarżenia do sądu - mówił Borys Budka. - Należy ustalić dlaczego przez 2 lata nie przesłano aktu oskarżenia do sądu oraz czy były polityczne naciski by opóźnić to postępowanie. Czy prawdą jest, że ten materiał dowodowy może mocno kompromitować narrację i nienawiść, która była budowana w stosunku do Pawła Adamowicza oraz dlaczego rządzący, którzy mają narzędzia do wyjaśnienia tej sprawy do tej pory tego nie zrobili? Przypomnę, że od 5 lat osobą która odpowiada za funkcjonowanie prokuratury w Polsce jest Zbigniew Ziobro i to on ponosi odpowiedzialność w tak kluczowych sprawach. Dziś nie ma wątpliwości, że prokuratura w Polsce stała się narzędziem politycznej rozgrywki. Kiedy państwo nie działa, wówczas komisje sejmowe powinny to wyjaśnić - dodał.

Głos zabrali też samorządowcy. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz mówiła o pamięci po swoim poprzedniku.

- 2 lata temu po haniebnym ataku na oczach całej Polski, umarł prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Przez 2 lata nie możemy się doczekać aktu oskarżenia. W tym czasie trwało dalsze szkalowanie, wymazywanie i erozja pamięci o śp. Pawle Adamowiczu. My w Gdańsku na to nie pozwolimy dobrymi inicjatywami - mówiła Aleksandra Dulkiewicz.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski porównał zabicie Pawła Adamowicza do zabicia prezydenta RP Gabriela Narutowicza w dwudziestoleciu międzywojennym. Mówił, że komisja powinna wyjaśnić okoliczności, które doprowadził do zabicia prezydenta Gdańska.

- 2 lata minęły od mordu politycznego, jednego z najstraszliwszych wydarzeń w historii Gdańska. Przez te 2 lata widzimy, że ta sprawa w sądzie jest nie na rękę rządzących - mówił Jacek Karnowski. - Ona nie odpowie na pytania kto i czym zabił, bo o tym wszyscy wiedzą. Ona odpowie najprawdopodobniej kto podżegał do tego zabójstwa. Jaka była rola mediów partyjnych, pisowskich. Na szczęście część redaktorów nawet już nie mieści się w telewizji publicznej, ale trzeba ich rolę wyjaśnić. Mam nadzieję, że komisja śledcza lub rozprawa sądowa wyjaśnią co doprowadziło do atmosfery, jaka była w II RP przed zabójstwem prezydenta Gabriela Narutowicza. Miejmy nadzieję, że wspólny apel Piotra Adamowicza do sił opozycyjnych doprowadzi do powstania takiej komisji, bo co do prokuratury, której szefem jest pan Ziobro, przyjaciel Jacka Kurskiego, nie ma wątpliwości w kwestii działań politycznych - dodał.

ŚMIERĆ PREZYDENTA GDAŃSKA PAWŁA ADAMOWICZA

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto