Budowa Forum Gdańsk: Śledztwo w sprawie przebudowy Kanału Raduni

- Prokurator wszczął śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego w związku z wydaniem opinii i zaleceń konserwatorskich z dnia 16 września 2015 r. do projektu budowy koryta edukacyjnego na odcinku Kanału Raduni, wbrew ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz warunkom konserwatorskim miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. I tym samym działania na szkodę interesu publicznego - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, p.o. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

Funkcjonariuszem publicznym, o którym mowa w przedmiocie prokuratorskiego śledztwa, jest były pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski.

To on w 2015 r. samodzielnie wydał opinię zezwalającą na budowę drugiego dna na odcinku zabytkowego kanału.

I to na jego zgody i decyzje powoływał się inwestor Forum Gdańsk i wiceprezydent Wiesław Bielawski w sierpniu, gdy sprawa przebudowy fragmentu Kanału Raduni wyszła na jaw i wywołała ogromne kontrowersje.

Prok. Wawryniuk podkreśla jednak, że śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś. - W tej chwili będziemy wyjaśniać wszelkie związane z tym kwestie. Przepisy przewidują na śledztwo 3 miesiące. Jeżeli nie uda się go dokończyć w tym czasie, bo np. nie będzie można wykonać wszystkich czynności, które są niezbędne do wyjaśnienia okoliczności sprawy, to śledztwo może zostać przedłużone. W tej chwili trudno więc powiedzieć, w jakim terminie zostanie zakończone. To jest dopiero początek - mówi Wawryniuk.

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku w sprawie prowadzonego śledztwa się nie wypowiada.
- Wszelkie działania są tu już w gestii prokuratury. My jako urząd przekazujemy tylko prokuraturze pełną wiedzę, jaką mamy w tej sprawie - mówi Marcin Tymiński, rzecznik obecnej pomorskiej wojewódzkiej konserwator zabytków, która była już przesłuchiwana.

Pomorski konserwator zabytków prowadził kontrolę pozwoleń

W środę natomiast Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków zakończył trwającą od tygodnia kontrolę w biurze miejskiego konserwatora zabytków w Gdańsku dotyczącą Kanału Raduni. - Jej wyniki są właśnie opracowywane i będą znane za tydzień - informuje Tymiński. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, podczas kontroli wykryto uchybienia.

Wewnętrzny audyt dotyczący wszelkich decyzji związanych z Kanałem Raduni zlecił ostatnio prezydent Paweł Adamowicz. W Urzędzie Miejskim przeprowadzi go kancelaria z Warszawy.

- Chcę uzyskać w pełni obiektywną opinię. Ważna jest dla mnie bezstronność i przejrzystość. Znając wyniki audytu, będę podejmował dalsze decyzje w tej sprawie - mówi Adamowicz.

Sonda: Co gdańszczanie sądzą o budowie Forum Gdańsk?