Podwykonawcy, powołując się na umowę sprzed roku, domagają się zaległych wypłat od uczelni. Grożą też, że jeśli nie otrzymają pieniędzy, nie dadzą gwarancji na swoje usługi.
- Sądzimy, że dla uczelni będzie to kłopot, bo środki na budowę pozyskała ona m.in. z funduszy unijnych - podkreślają.
Na wypłaty czeka kilkadziesiąt firm, głównie z Pomorza.
Podwykonawcy tłumaczą, że przed wpłynięciem do sądu wniosku o upadłość Alpine Polska złożyli do władz uczelni pismo, by zablokować płatności ostatnich 10 proc. na rzecz Alpine i przelać je bezpośrednio podwykonawcom.
- Bo już rok temu, gdy generalny wykonawca zalegał z wypłatami, odbyło się na uczelni spotkanie, na którym sporządzono dokument, że w razie kłopotów finansowych Alpine to Uniwersytet Gdański zapłaci nam za prace - wyjaśnia Jan Klonowski. - A teraz, od ponad miesiąca nie mamy od UG żadnej odpowiedzi!
Władze uczelni odpowiadają natomiast: - Analizujemy sytuację prawną firm oraz podstawę prawną zgłaszanych żądań. Po uzyskaniu wyjaśnień i dokumentów każda z firm otrzyma wyczerpującą odpowiedź - zapowiada rzecznik UG, dr Beata Czechowska-Derkacz.
Władze UG zapewniają, że mimo wszystkich problemów - od października, zgodnie z planem, studenci rozpoczną naukę w nowym gmachu.
Więcej czytaj na dziennikbaltycki.pl!
Budowa wydziału UG
- wszystko na ten temat!
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?