Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budynek LOT-u nie zostanie wyburzony? Nie ma zgody konserwatora. Mieszkańcy zbierają podpisy za odbudową Danziger Hofu [archiwalne zdjęcia]

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Pomorski konserwator zabytków nie wyda zgody na wyburzenie niespełna 60-letniego byłego pawilonu meblowego, potocznie zwanego „LOT-em”. Według Igora Strzoka, budynek posiada cechy obiektu zabytkowego, które powinny być chronione.

Budynek LOT nie zostanie wyburzony?

Choć formalnie decyzja nie została jeszcze wydana, pomorski wojewódzki konserwator zabytków jest zdecydowany, by odmówić rozbiórki budynku stojącego przy Wałach Jagiellońskich 2/4. Taką informację uzyskaliśmy w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku.

- Konserwator zapoznał się z opinią Stowarzyszenia Historyków Sztuki, która w ostatnim czasie wpłynęła do urzędu i na tej podstawie podejmie decyzję o odmowie wyburzenia – mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy WUOZ w Gdańsku. - Liczymy się z ewentualnym odwołaniem właściciela nieruchomości.

Jakich argumentów użyli przedstawiciele Stowarzyszenia Historyków Sztuki?

- Byliśmy za tym, by zastanowić się czy pawilon LOT-u nie jest wart zachowania, ponieważ to wybitne dzieło architektury, które powstało po to, by odsłonić widok na Gdańsk, choćby z Biskupiej Górki – mówi dr Jacek Kriegseisen z gdańskiego oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki. - O tym budynku wydaje się bardzo negatywne opinie, że jest brzydki, niepasujący do otoczenia. Zwróćmy jednak uwagę, że jest przede wszystkim zaniedbany i przekształcony, i nie ma obecnie nic wspólnego z ideą jaka przyświecała jego architektowi, Lechowi Kadłubowskiemu. Gdy powstał był „lekki”, przeszklony, można było patrzeć przez niego na Gdańsk. Miał kubaturę, która nie konkurowała z Bramą Wyżynną, można powiedzieć, że był mało widoczny. Dziś jest zniszczony, do tego zarośnięty od strony wschodniej, gdzie stoją zasłaniające go budy.

To co dodatkowo przemawia za pozostawieniem LOT-u, to zdaniem dr Kriegseisena, znikoma liczba wysokiej klasy budynków modernistycznych, które można dziś podziwiać w Gdańsku.

- Dzieł architektury z lat odbudowy Gdańska zostało niewiele. Poza tym budynek wpisał się w krajobraz Gdańska, bo przecież kilka pokoleń spotykało się przy nim umawiając na spacery po Głównym Mieście.

Budynek LOT-u powstał w 1961 r. jako pawilon meblowy

Tzw. budynek LOT-u powstał w 1961 r. jako pawilon meblowy. Z biegiem lat wnętrze było parcelowane na mniejsze powierzchnie, przez co do dziś niewiele zostało z jego pierwotnej urody. Był przebudowywany i przemalowywany, także za sprawą Polskich Linii Lotniczych, które zadomowiły się w nim w 1979 r. W ostatnim czasie niszczał w oczekiwaniu na nieuchronną rozbiórkę, która miała „uwolnić” działkę pod obiekt nawiązujący do gabarytów przedwojennego hotelu Danziger Hof. Siedem lat temu prawo wieczystego użytkowania nieruchomości nabyła gdyńska firma Elfeko i to za jej sprawą miał powstać reprezentacyjny gmach hotelowo – biurowy. Przeprowadzony konkurs nie spełnił jednak oczekiwań i dziś nie wiadomo czy jakakolwiek inwestycja w tym miejscu będzie możliwa.

W porównaniu z wieloma innymi polskimi miastami Gdańsk zachował całkiem dużo ze swoich zabytków. Jednak i tu stały kiedyś fascynujące obiekty, które nie dotrwały do naszych czasów lub po których zostały jedynie ruiny. Przejdź do galerii i poznaj ich historię.

Na zdjęciu hotel Danzig Hof w XIX w.
Licencja

Oto najciekawsze zniszczone budowle Gdańska. Zobacz utracone...

Przyszłość terenu przy Bramie Wyżynnej jest tematem gorących sporów gdańszczan

Dyskusje nie dotyczą tego czy pozostawić LOT - raczej, jakim obiektem go zastąpić. Część mieszkańców najchętniej widziałaby w tym miejscu zupełnie nowy budynek wyłoniony w konkursie architektonicznym, inni woleliby odbudowy pierwotnego założenia, które pojawiło się po rozbiórce wałów obronnych.

21 stycznia br. Fundacja dla Gdańska i Pomorza zainicjowała akcję zbiórki podpisów zwolenników odbudowy Danziger Hofu, które w czwartek trafiły na biuro konserwatora.

- Architektura tego budynku doskonale wkomponowywała się w to miejsce – mówi Anna Pisarska-Umańska, wiceprezes zarządu Fundacja dla Gdańska i Pomorza. - Położony po przeciwległej stronie Bramy Wyżynnej bank nawiązywał do Danziger Hofu, co tworzyło reprezentacyjny wjazd na Drogę Królewską. Jego odbudowa gwarantuje harmonię i ład bardzo wrażliwego punktu na mapie Gdańska. Zdanie konserwatora nie jest dla mnie zaskoczeniem. Poczekałabym jednak na ostateczną decyzję. Z naszej strony mogę zapewnić, że będziemy kontynuować zbiórkę podpisów, bo nie wiadomo, w którym momencie mogą się przydać. Do tej pory petycję podpisało 1408 osób.

Z opinią Anny Pisarskiej-Umańskiej nie do końca zgadza się dr Jacek Kriegseisen.
- W przypadku odbudowy Danziger Hof zasłonięto by widok na Gdańsk, który jest absolutnie wyjątkowy. Poza tym przykłady obiektów neo-manierystycznych znajdziemy w Gdańsku do dziś. Takich, jak LOT nie ma. To co zrobi z nim inwestor to oczywiście jego wola. My chcielibyśmy, by przywrócił mu stan nawiązujący do pierwotnego zamysłu architektonicznego.

Decyzji WUOZ można spodziewać się w przyszłym tygodniu. Właściciel nieruchomości będzie mieć prawo odwołania do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Budynek LOT-u nie zostanie wyburzony? Nie ma zgody konserwat...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto