Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Obywatelski 2020 w Gdańsku. Do wydania jest prawie 18,5 mln złotych! Komentarze radnych dzielnic

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Polskapress
Przez pierwsze 3 dni trwania naboru wniosków do Budżetu Obywatelskiego złożono ich już 49. W tegorocznej edycji do wydania jest 18 428 001 zł. Po ubiegłorocznej wpadce systemu głosowania elektronicznego wprowadzono w nim jedną zmianę.

Kwota Budżetu Obywatelskiego na 2021 rok to suma kwoty podstawowej w wysokości 18 000 000 zł oraz środków, które nie zostały wydane w 2020 roku. To 428 001 zł.

Suma przeznaczona na projekty realizowane w 35 dzielnicach Gdańska to 14 824 301 zł (w tym 2 880 000 zł na Zielony Budżet Obywatelski), na projekty ogólnomiejskie przeznaczono 3 603 700 zł (w tym Zielony Budżet Obywatelski 1 080 000).

Już od poniedziałku 8.06.2020 można składać projekty do tegorocznej edycji. Do środy 10.06.2020 złożono ich już 49. Czas na składanie projektów upływa 5.07.2020.

- Mieszkanki i mieszkańcy interesują się Budżetem Obywatelskim - dzwonią, piszą i konsultują swoje pomysły. Przez trzy dni złożyli już 49 projektów. Duże zainteresowanie wzbudza tegoroczna nowość - Zielony BO. Osoby składające projekty dopytują jakie konkretnie kwalifikują się jako "zielone" i w ramach której kategorii powinni złożyć swój pomysł - mówi Sylwia Betlej, kierownik Referatu Partycypacji Społecznej i Rad Dzielnic.

W ubiegłorocznym głosowaniu dziennikarz portalu Trójmiasto.pl wykazał, że każdy bez trudu może oddać głos za inne osoby jeżeli zna ich PESEL. Udowodnił to głosując m.in. za prezydent Aleksandrę Dulkiewicz oraz jej zastępców, których numery PESEL są dostępne w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Tegoroczny budżet będzie, podobnie jak w roku ubiegłym, realizowany w systemie elektronicznym firmy Asseco Data Systems S.A. Aby zagłosować potrzebne wówczas były numer PESEL, imię i nazwisko, dzielnica, adres e-mail lub numer telefonu oraz zaakceptowanie zgody na przetwarzanie danych. W tegorocznej edycji dochodzi jeszcze imię rodzica.

- System będzie weryfikował mieszkańców wg ustalonych zasad, na podstawie których system zostanie zaprogramowany - dane niezbędne do oddania głosu, które będą w systemie weryfikowane mogą obejmować dane dodatkowe np. imię matki - mówi Joanna Bieganowska z Biura Prezydenta Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Trzeba jednak pamiętać też o drugiej stronie - powiększanie liczby danych potrzebnych do zagłosowania nie może zniechęcać do całej idei głosowania - dodaje.

Urzędniczka zwraca uwagę, że oddawanie głosów za inne osoby bez ich wiedzy jest działaniem niezgodnym z prawem.

- Aby zabezpieczyć przed takimi działaniami musielibyśmy zaproponować mieszkańcom głosowanie przez np. profil zaufany lub głosowanie wyłącznie w urzędzie, gdzie możemy potwierdzić dane mieszkańca, a to mija się z wspieraniem aktywności obywatelskiej mieszkańców - mówi Joanna Bieganowska.

O zmiany w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego zapytaliśmy kilkoro radnych dzielnic, którzy od lat są zaangażowani w Budżet Obywatelski.

- To korzystna zmiana, postulowałem o to kilka lat temu. Utrudni podszywanie się pod kogoś, ale na pewno nie umożliwi. Dane rodziców nie są widoczne, gdy widzimy gdzieś w Internecie dane osób - komentuje Roger Jackowski, radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny oraz koordynator kampanii Rowerowa Metropolia, która tworzyła wielokrotnie projekty do Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku.

Które gdańskie ulice są najtańsze? Sprawdź!

Na kolejnych slajdach prezentujemy listę gdańskich ulic, które zostały ocenione jako najtańsze.

Najtańsze ulice w Gdańsku. Ile kosztuje tu 1 m kw. mieszkania?

To właśnie Roger Jackowski, wraz z Lidią Makowską i Michałem Błautem, wskazał w 2017 roku, że z wyników głosowania w Budżecie Obywatelskim zniknęło ok. 50 000 głosów (punktów). Potwierdziła to później firma ImplyWeb, która była odpowiedzialna za system głosowania elektronicznego. Zdaniem Rogera Jackowskiego gdańskiemu Budżetowi Obywatelskiemu potrzebny jest audyt.

- Można by ten system uszczelnić, ale trzeba by zrobić audyt. Nie wiem czy urząd jest zdolny by zrobić taki audyt. Po tym jak poinformowaliśmy o zaginięciu głosów taki zapowiadany audyt nie powstał - mówi Roger Jackowski.

Zmianę dot. dodatkowej informacji od osoby głosującej pozytywnie ocenia Mateusz Błażewicz, radny dzielnicy Brzeźno.

- Obowiązek podania imienia ojca, obok numeru PESEL oraz imienia i nazwiska głosującego istotnie utrudni możliwość głosowania za osoby trzecie, wszak w żadnym ogólnodostępnym zbiorze danych tj. rejestrze KRS nie widnieją tak szczegółowe informacje. To dobra zmiana jeśli chodzi o weryfikacje głosujących - mówi Mateusz Błażewicz.

Zdaniem radnego dzielnicy Brzeźno funkcjonowanie gdańskiego Budżetu Obywatelskiego mogłaby poprawić jeszcze jedna zmiana.

- Niezależnie od powyższego konsekwentnie postuluję, żeby wyniki cząstkowe były podawane w czasie rzeczywistym przez cały okres głosowania. W przeszłości zdarzało się bowiem tak, że w ostatnich dniach, a nawet godzinach głosowania, niektóre projekty uzyskiwały kilkudziesięciu procentowy wzrost liczby głosów, co oczywiście budziło pewne wątpliwości. Podawanie wyników cząstkowych w czasie rzeczywistym po ich uprzedniej anonimizacji co do nazwy projektu, uczyniłoby cały proces głosowania bardziej transparentnym - sugeruje Mateusz Błażewicz.

Dużo bardziej krytycznie na tegoroczny Budżet Obywatelski patrzy Agnieszka Bartków, przewodnicząca zarządu dzielnicy Orunia-Święty Wojciech-Lipce.

- Utrzymanie przez Radę Miasta i urzędników przepisów regulaminu Budżetu Obywatelskiego niemożności realizacji projektów na terenach gminnych, które są objęte potencjalnym roszczeniem dzierżawy, jest dyskryminujący dla wielu mieszkańców. Nikt z urzędników nie jest w stanie mi powiedzieć jak to się przełoży na daną dzielnicę - mówi Agnieszka Bartków. Oszacowała, że ok. 70 proc. jej dzielnicy może być przez to wykluczone.

Radna z Oruni zwraca uwagę na przykład ulicy Twardej na Młyniskach, gdzie próbowała przygotować projekt do Budżetu.

- Okazało się, że trzeba wydzielić grunt z większej działki, urzędnicy nie mówili nam jak to zrobić. Budżet Obywatelski od 2019 roku nie jest już dla mnie partycypacyjny - stwierdza Agnieszka Bartków. - Nie wiem czy być zadowoloną z Zielonego Budżetu. Wiele dzielnicowych projektów dotyczyło zieleni. W ten sposób odbiera się częściowo możliwość inwestycyjną. Pytanie czy miasto będzie dalej utrzymywać zrealizowane projekty? Przepraszam, ale po odejściu pani Eweliny Latoszewskiej z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, nie widzę by ktoś o to dbał. Powstają łąki, które nie są łąkami. Jest pełno chwastów, chodniki, przejścia i ławki są zarośnięte. Nawet jeżeli w projekt wpiszemy dwa lata utrzymania, to kto będzie utrzymywać to dalej? - dodaje.

Agnieszka Bartków wskazuje też przykład szkół, które często organizują się i mobilizują rodziców, a teraz także uczniów - w gdańskim Budżecie Obywatelskim można już głosować niezależnie od wieku - by głosować na inwestycje w infrastrukturę przyszkolną. Jej zdaniem znacznie zmniejsza to szanse osób, które tworzą projekty indywidualnie. Twierdzi, że za czasów prezydenta Pawła Adamowicza, urzędnicy lepiej podchodzili do spraw Budżetu Obywatelskiego.

Jak będzie będzie można zagłosować w Budżecie Obywatelskim 2021?

Mieszkańcy biorący udział w głosowaniu na projekty mogą głosować na kilka z nich przydzielając punkty. W czasie głosowania na projekty zielone mieszkańcy będą mieli 2 dodatkowe punkty.

Tegoroczna, ósma edycja BO w Gdańsku, będzie już drugą, w której nie ma dolnej granicy wieku dla głosujących. Oznacza to, że głos może oddać każdy bez względu na wiek - mogą to być nawet dzieci. Aby móc zagłosować należy być zameldowanym, płacić podatki w Gdańsku (co potwierdza posiadanie Karty Mieszkańca) lub znajdować się w spisie wyborców miasta.

Harmonogram BO2021:

  • 08.06.2020 – 05.07.2020 – przyjmowanie projektów
  • do 15.10.2020 – ocena projektów
  • do 30.10.2020 – losowanie numerów projektów
  • 16–30.11.2020 – głosowanie
  • do 7.12.2020 – informacja o wygranych projektach
W której dzielnicy Gdańska jest najbezpieczniej? Sprawdź!
Po raz drugi serwis Otodom postanowił sprawdzić, co mieszkańcy największych polskich miast sądzą o regionie, w którym mieszkają. Rozważaniom poddano kwestię bezpieczeństwa, także w Gdańsku. 

Mieszkańcy Gdańska zadowoleni z poziomu bepieczeństwa
Z uzyskanych informacji wynika, że mieszkańcy Gdańska są zadowoleni z poziomu bezpieczeństwa w swoim mieście. Jeśli chodzi o to, jak Gdańsk wypada na tle innych miast pod względem bezpieczeństwa to również jest się czym poszczycić! Bowiem zajmuje on ex aequo drugie miejsce z Białymstokiem. 

Na kolejnych slajdach prezentujemy listę gdańskich dzielnic, które zostały poddane ocenie pod względem bezpieczeństwa. Przypominamy, że były oceniane one w skali od 1 do 5 punktów >>>

TOP 10 najbezpieczniejszych dzielnic Gdańska. Te dzielnice g...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto