Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wcielanie w życie  inwestycji  wybranych przez mieszkańców...
fot. Przemek Świderski/ Dziennik Bałtycki

Budżet obywatelski w Gdańsku. Wrzeszcz Dolny i Śródmieście mają już wyniki głosowania

Wcielanie w życie inwestycji wybranych przez mieszkańców na pewno odbędzie się w tym roku, bo rady na wydanie swoich budżetów mają czas do końca grudnia. Ideę budżetu obywatelskiego w Trójmieście dwa lata temu zaszczepił Sopot, który był też prekursorem tego rozwiązania w Polsce (piszemy o tym na str. 7). Przykład z Sopotu wzięły już m.in. takie miasta jak Poznań, Łódź, Rzeszów czy Elbląg. - To świetnie, że budżet obywatelski zyskuje w Polsce na popularności - mówi dr Marcin Gerwin, politolog z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej. - Coraz więcej miast wprowadza go u siebie, dzięki czemu mieszkańcy zyskują możliwość bezpośredniego decydowania o tym, na co ma zostać przeznaczona część środków z miejskiego budżetu. Budżet obywatelski to sposób na aktywizację mieszkańców, jak również na efektywne wydawanie wspólnych pieniędzy. W Gdańsku budżet obywatelski na razie jeszcze jednak raczkuje i funkcjonuje tylko na poziomie rad dzielnic. Nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie władze miasta inicjatywę podchwycą i oddadzą mieszkańcom możliwość decydowania w sprawie tego, na co wydać część pieniędzy z miejskiej kasy.

Zobacz również

Aktywna niedziela nad kieleckim zalewem. Jeżdżono na rowerach i spacerowano (FOTO)

Aktywna niedziela nad kieleckim zalewem. Jeżdżono na rowerach i spacerowano (FOTO)

Głucha Dyszka wycisnęła siódme poty. Ciężki bieg na 10 km zakończył imprezę 3xKopa

Głucha Dyszka wycisnęła siódme poty. Ciężki bieg na 10 km zakończył imprezę 3xKopa

Polecamy

Profesor zaniepokojony zmianami w polskiej edukacji. Idziemy w złym kierunku

Profesor zaniepokojony zmianami w polskiej edukacji. Idziemy w złym kierunku

Dymek z blanta, 7 tys. działek „prochów” i zaległe alimenty

Dymek z blanta, 7 tys. działek „prochów” i zaległe alimenty

Janusz Lewandowski: Federalnej Europy nie będzie, bo nie ma narodu europejskiego

ROZMOWA
Janusz Lewandowski: Federalnej Europy nie będzie, bo nie ma narodu europejskiego