Blady strach padł na tych, którzy mają zamiar sprowadzić sobie z Unii Europejskiej samochód! Rząd szykuje kolejną opłatę: tym razem przy rejestracji auta trzeba będzie zapłacić 5000 złotych za każdy pojazd!
- Kosmiczna bzdura - mówią urzędnicy Ministerstwa Infrastruktury.
- To plotka, którą rozpuszczają ci, którzy sprowadzają używane samochody - mówią dilerzy sprzedający nowe samochody.
- Nowe samochody nie sprzedają się, więc teraz wszystko na nas - odpierają ataki handlarze używanymi samochodami.
Najbardziej skołowani są potencjalni klienci.
- Miałem zamiar przywieźć sobie samochód z wakacji - mówi Andrzej Grzybek z Gdańska. - Wyjeżdżam do Francji, będę miał sporo czasu, żeby obejrzeć auta i spokojnie wybrać.
Chciałem zorientować się co nieco w cenach i zadzwoniłem do jednego z handlarzy. Dowiedziałem się, że rząd wprowadza jakieś dodatkowe opłaty przy rejestracji. Oblałem się zimnym potem! Przecież już teraz za samą rejestrację trzeba zapłacić kilkaset złotych!
Kolejki w agencjach celnych, w wydziałach rejestracji pojazdów, lawety pełne samochodów przemierzają drogi z Niemiec do Polski. Rodacy chcą zdążyć z zakupem taniego samochodu z Unii Europejskiej, zanim rząd wymyśli kolejne dodatkowe opłaty.
- Przed pierwszym maja rejestrowaliśmy prawie wyłącznie samochody nowe. Po tej dacie wszystko się zmieniło. Teraz rejestrowane są tylko samochody używane, sprowadzane z krajów Unii Europejskiej - mówi Piotr Pukszta, kierownik Referatu Rejestracji pojazdów Urzędu Miejskiego w Gdyni.
To zjawisko nienotowane od dawna. Sprzedaż samochodów nowych w Polsce spadła w maju o ponad 40 procent! Za to auta używane zalewają polski rynek. - Dlatego handlarze łapią się wszystkiego. Ostatnio rozpuszczają plotki o tym, że minister infrastruktury wymyślił jakąś dodatkową opłatę rejestracyjną - mówi jeden z dilerów nowych aut.
- U mnie jakoś się kręci. Powiedziałbym tak: jest dobrze, ale nie beznadziejnie. Nie zanotowałem jakiegoś wielkiego spadku, choć są zawirowania - mówi z kolei Michał Kulikowski, diler Volkswagena.
Michał Kulikowski także słyszał niepokojące plotki. - Coś przebąkiwano o jakiś dodatkowych opłatach. Jak daleko jest to zaawansowane? - spytał w rozmowie z nami.
- Nie rozpuszczamy żadnych plotek. A przynajmniej ja nie rozpuszczam - mówi jeden z handlujących sprowadzanymi autami. - Rząd na pewno coś szykuje. To na razie jest dobry interes, więc muszą nam dołożyć.
Praktycznie to samo odpowiadają nam inni handlarze, których oferty zapełniają kolumny reklamowe gazet.
Żaden z handlarzy nie chce jednak się przedstawić. - Nie mam zamiaru mówić za wszystkich. A poza tym, po co mam w ogóle coś gadać? - uzasadnia jeden z nich.
Handlarze samochodów używanych mają teraz prawdziwe żniwa. Wykorzystując koniunkturę chcą sprzedać w jak najkrótszym czasie jak najwięcej pojazdów. - Tylko czemu znowu my dostajemy po głowach? - pyta retorycznie jeden z urzędników Ministerstwa Infrastruktury.
Krach
Sprzedaż nowych samochodów osobowych w maju spadła o 42,5 proc. i wyniosła niespełna 26 tys. sztuk. Tylko dwie firmy wykazały wzrost wyników (Ford i Honda), zaś pozostałe spadki - od 3 do ponad 50 proc. Analitycy przewidywali, że maj będzie miesiącem "uspokojenia" w salonach samochodowych. Nikt jednak nie przypuszczał, że załamanie sprzedaży będzie tak duże.
Rząd nic nie knuje
Rozmowa z Robertem Gajdą z biura prasowego Ministerstwa Infrastruktury
- Kiedy ministerstwo wprowadzi w życie nowe opłaty przy rejestracji pojazdów sprowadzanych z zagranicy?
Jak daleko zaawansowane są prace nad rozporządzeniem w tej sprawie?
- O Boże! Pan też dzwoni z tym problemem? Odpowiadam: nie ma takiego pomysłu.
- Ale dlaczego pan się tak irytuje?
- Bo codziennie odbieram kilkadziesiąt telefonów z takim pytaniem. W większości rozmów pada nawet konkretna suma.
- Pięć tysięcy złotych.
- Właśnie. Chociażby z tego powodu widać, że jest to bzdura. Przecież to suma wzięta z sufitu. To kolejna próba wzbudzenia w ludziach strachu.
- I rząd nie ma z tym nic wspólnego?
- Ten rząd nie pracuje nad takim rozporządzeniem i nie ma go w planach. Co zrobią następne rządy, nie jestem w stanie odpowiedzieć.
Rozmawiał Jarosław Popek
Polacy ocenili rząd Tuska. Zaskakujące wyniki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?