Chodzi o to, czy wiceprezydent Gdyni wiedziała o korupcji przy wydawaniu decyzji w sprawie wycinki drzew na terenie należącym do prywatnego inwestora. Badany jest również jej udział w procederze.
"Rzeczpospolita" dotarła do informacji, że śledczy zastanawiają się nad postawieniem gdyńskiej urzędzniczce zarzutów.
Gazeta przypomina również, że pod koniec kwietnia CBA zatrzymało Łowkiel. W zamian za łapówkę miała ona umożliwić właścicielowi gruntu w Gdyni masową wycinkę drzew.
Śledztwo potrwa co najmniej do końca grudnia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?