Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

CBA zatrzymało w Gdańsku byłego policjanta. Nieoficjalnie ma to związek z niejasnościami wokół spółdzielni LWSM Morena

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
cba.pl
Gdańska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymała we wtorek byłego policjanta. Jak podają śledczy, obiecywał on załatwienie sprawy za 100 tys. zł. Został zatrzymany na gorącym uczynku po przyjęciu pierwszej transzy łapówki. W środę ma usłyszeć zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.

Jak podaje rzecznik CBA Temistokles Brodowski zatrzymany jest przedstawicielem miejscowej firmy ochroniarskiej. Były policjant został zatrzymany po przyjęciu 50 tys. zł, które miały stanowić pierwszą transzę obiecanej korzyści majątkowej.
Zapakowana w reklamówkę gotówka została przekazana na jednym z parkingów na terenie Gdańska. Jak ustalili agenci CBA powoływał się on na wpływy w Komendzie Głównej Policji i w zamian za otrzymanie 100 tys. zł podjął się pomyślnego załatwienia spraw karnych.

Funkcjonariusze przeszukali siedzibę firmy, w której pracuje zatrzymany oraz jego miejsce zamieszkania. Zabezpieczono dokumentację oraz nośniki danych, które razem z zatrzymanym, trafią do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Nieoficjalne sygnały o działaniach CBA w Gdańsku dochodziło do nas już we wtorek. Z informacji, które docierały do redakcji wynikało, że do zatrzymania doszło przy ulicy Migowskiej w pobliżu siedziby spółdzielni mieszkaniowej LWSM Morena.

W kwietniu tego roku podczas walnego zebrania członków spółdzielni miało dojść do nieprawidłowości. Wybierano wówczas radę nadzorczą. Zdaniem mieszkańców, którzy brali udział w zebraniu, część osób, które otrzymało pełnomocnictwa do głosowania, głosowała według podanych instrukcji. Dzięki temu członkowie spółdzielni mieli wybrać sprzyjającą im radę nadzorczą.

Latem, po ujawnieniu nieprawidłowości przez Radio Gdańsk, działania w tej sprawie podjął szef gdańskich radnych Prawa i Sprawiedliwości, obecnie poseł-elekt, Kacper Płażyński. Wystąpił on do Senatu z petycją ws. zmian w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych. Postululował w niej m.in. o zmianę reguł w przyznawaniu pełnomocnictw, które mieliby otrzymać członkowie rodzin, a nie dowolnie wskazane osoby, a także wyłącznie osoby, które nie są skazane wyrokiem sądu.

To największa spółdzielnia w Gdańsku, która zarządza pieniędzmi o sumie 140 mln. zł oraz gruntami o łącznej objętości 70 hektarów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto