Zatrzymano czterech egzaminatorów pomorskiego ośrodka ruchu drogowego w Gdańsku, siedemnastu instruktorów nauki jazdy, siedmiu pracowników administracyjnych i ośmiu właścicieli ośrodków szkolenia. Oprócz tego zarzuty usłyszało ponad 140 kursantów, którzy wręczali korzyści majątkowe.
Zdaniem policjantów korupcja miała miejsce przez pięć lat - od 2003 do 2008 roku. Trzon grupy stanowili egzaminatorzy, którzy poprzez negatywne oceny egzaminów "napędzali klientów kursantów" do PORD. Ci, po niezaliczeniu egzaminu, otrzymywali propozycje "kupienia egzaminu" w ośrodkach szkolenia.
Tam miało dochodzić do przekazywania pieniędzy. Według policjantów jeden egzamin kosztował - w zależności od kategorii - od 1000 do 2500 zł. Około 15 proc. tej kwoty miało trafiać do kieszeni pracowników ośrodków szkolenia.
Co ciekawe, wszyscy zatrzymani egzaminatorzy przeszli specjalny kurs specjalistyczny, który przygotowywał ich do przeciwdziałania korupcji w ośrodkach egzaminacyjnych.
- Mogę zapewnić, że było wykonywanych mnóstwo czynności, by zapobiec korupcji w naszym ośrodku. Ta informacja jest dla mnie szokiem - powiedziała Radiu Gdańsk Ewa Radziejowska, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku.
Policjanci apelują do wszystkich, którzy zdecydowali się "zapłacić" za pozytywny wynik egzaminu o dobrowolne zgłaszanie się do najbliższych jednostek policji. W ten sposób będą mogły uniknąć odpowiedzialności karnej.
Sprawa ma charakter rozwojowy i, jak informuje policja, planowane są dalsze zatrzymania. Zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
