Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cenne zdjęcia kościoła św. Jana

Anna Kisicka
Nawa główna z ołtarzem i belką tęczową. Ambona widoczna po lewej stronie znajduje się dziś w kościele Mariackim.	Rep. Robert Kwiatek, własność Nadbałtyckiego Centrum Kultury
Nawa główna z ołtarzem i belką tęczową. Ambona widoczna po lewej stronie znajduje się dziś w kościele Mariackim. Rep. Robert Kwiatek, własność Nadbałtyckiego Centrum Kultury
Wilhelm Schwandt - tak się nazywał człowiek, któremu zawdzięczamy unikatowe zdjęcia przedstawiające wnętrze kościoła św. Jana. Unikatowe, bo dziwnym zbiegiem okoliczności do dziś przetrwało niewiele fotografii ...

Wilhelm Schwandt - tak się nazywał człowiek, któremu zawdzięczamy unikatowe zdjęcia przedstawiające wnętrze kościoła św. Jana.
Unikatowe, bo dziwnym zbiegiem okoliczności do dziś przetrwało niewiele fotografii wyposażenia świątyni.

Od paru tygodni Nadbałtyckie Centrum Kultury, opiekujące się świątynią, ma na własność około 70 prezentujących je zdjęć.
Nie znamy ich autora. Wiemy tylko, że zebrał je w specjalnym albumie Wilhelm Schwandt - przedostatni przed II wojną proboszcz kościoła. Być może wykonał je sam. Ale tej zagadki nie uda nam się pewnie rozwiązać. Nie dowiemy się nawet, kiedy zdjęcia zostały zrobione - można tylko się domyślać, że gdzieś na przełomie lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Nawet powojenne losy albumu stanowią tajemnicę. Niewiele wie o nim Krzysztof Polus, który odsprzedał zdjęcia NCK.
- Odziedziczyłem je po stryju, Zygmuncie Szymczaku, plastyku, który przyjechał do Gdańska w 1945 roku. Być może już wtedy zdjęcia wpadły w jego ręce.
W zbiorach stryja pana Krzysztofa były jeszcze dwa albumy proboszcza Wilhelma Schwandta. Zawierały już bardziej prywatne zdjęcia. Jeden z nich - przedstawiajacy głównie plebanię i rodzinę proboszcza (był on luteraninem) odkupił parę tygodni temu od pana Krzysztofa ks. Krzysztof Niedałtowski, duchowny opiekun kościoła św. Jana.
- Dla mnie to wielka radość móc zobaczyć, jak żył i mieszkał mój poprzednik - mówi ks. Niedałtowski. - Tym bardziej że wówczas plebania mieściła się w pięknie wyposażonej kamienicy, z typową gdańską sienią, po przeciwnej niż kościół stronie ul. Świętojańskiej.
A trzeci album? Niestety, zaginął. 10 lat temu trafił na plebanię kościoła Mariackiego. Być może, ktoś go sobie stamtąd pożyczył, nie będąc nawet świadom, że ma on swojego właściciela i, jak cenne dla historii Gdańska zdjęcia zawiera.
Jeśli ktoś znałby losy trzeciego albumu, proszę o kontakt pod numerem telefonu 300 33 24.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto