Jeśli ziszczą się plany pomorskich inżynierów i techników, teren dziury przy Domu Technika NOT ma stać się jednym z najważniejszych elementów urbanistycznych dla organizmu miasta - obszarem największego prestiżu. Powstał jednak spór o to, gdzie ma być wjazd do podziemnego parkingu. Chodzi też o pieniądze...
Centrum Edukacji Ekoenergetycznej
Oczywiście, w planach jest zabudowa terenu, na którym istnieje olbrzymia dziura. Część tego zagłębienia - przed wejściem do Domu Technika - zasypano. Pozostał fragment u styku ulic Heweliusza i Rajskiej, w sąsiedztwie jednych z najwyższych w Gdańsku wieżowców: hotelu i biurowca.
Z planów, jakie snują współwłaściciele Domu Technika - czyli gdańscy inżynierowie i technicy - wynika, że w sąsiedztwie siedziby NOT miałby powstać duży, podziemny parking. Wjazd doń inżynierowie widzą od ul. Rajskiej - tunelem (pod ul. Rajską), który zaczynałby się w pobliżu skrzyżowania Rajskiej i Heweliusza oraz w pobliżu Kanału Raduni.
Parking w tym miejscu jest bardzo potrzebny, już teraz. W nieodległej przyszłości służyłby też odwiedzającym Centrum Edukacji Ekoenergetycznej, jakie planowane jest w Domu Technika - dowiadujemy się od dr. inż. Jana Bogusławskiego, prezesa zarządu Pomorskiej Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej w Gdańsku oraz od Waldemara Cezarego Zielińskiego, sekretarza zarządu, dyrektora Biura Pomorskiej Rady FSNT NOT w Gdańsku. We wspomnianym Centrum mają być realizowane programy szkoleniowe z zakresu odnawialnych źródeł energii (o zróżnicowanym poziomie edukacyjnym i specjalistycznym) umożliwiające połączenie teorii z praktyką.
Wsparcie finansowe na opracowanie projektu ma pochodzić z unijnych dotacji na lata 2010 - 2013 - z zasobów Regionalnego Programu Operacyjnego. Pieniądze na modernizację urządzeń i budowę Centrum Edukacji Ekoenergetycznej - z puli unijnych dotacji na lata 2014 - 2020.
Koszt całości szacowany jest na około 6 milionów złotych.
CBA zbada okoliczności sprzedaży "gdańskiej dziury wstydu" Marcinowi P. szefowi Amber Gold
Jeżeli wokół Domu Technika NOT w Gdańsku ma być strefa prestiżu, to nie mogą tworzyć się tu korki komunikacyjne. W rozwiązaniu tego problemu ma pomóc podziemny parking, do którego wjazd inżynierowie widzą z tunelu pod ulicą Rajską.
Pomysł ten nie bardzo podoba się władzom miasta. Zdaniem Wiesława Bielawskiego, zastępcy prezydenta Gdańska, takie rozwiązanie problemu byłoby zbyt kosztowne. Poza tym wjazd z tunelu do podziemnego parkingu byłby pod kątem prostym, co sprzyjałoby kolizjom. Oczywiście koncepcja inżynierów z NOT jest możliwa do zrealizowania - przyznaje wiceprezydent Wiesław Bielawski. Musimy się liczyć z kosztami. Można ulicę Rajską zamknąć dla ruchu aut.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
