Cmentarz Łostowicki w Gdańsku: 50.000 grobów, tysiące odwiedzających każdego dnia, dwanaście wejść, 4 szerokie bramy, osiem furtek, wygodne asfaltowe alejki, ogrodzenie z siatki
Skracając sobie drogę na cmentarz, niektórzy rozcinają nożycami siatkę ogrodzenia i tym samym torują drogę dla zwierząt - podaje rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Efekt? Rozryta przez dziki nekropolia.
Cmentarz Łostowicki w Gdańsku notorycznie nawiedzany jest przez nieproszonych gości. Dziki rokrocznie wyrządzają na jego terenie niemałe szkody. Zwłaszcza aktywne są wiosną i teraz – jesienią. Rozryta jest większość trawników, zniszczone dekoracje grobów. Szkody są sukcesywnie naprawiane przez administratora, ale jest to syzyfowa praca. Żeby więc nie dopuścić do większych, niż dotychczas szkód i zwiększyć bezpieczeństwo cmentarza, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku zaczął prace związane z wymianą ogrodzenia obiektu. Estetyczne ogrodzenie z siatki okazało się bowiem zbyt słabe.
- Ogrodzenie na Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku wymienimy w sześciu miejscach. Łącznie to ok. 300 metrów Pocięte fragmenty siatki zamienimy na ogrodzenie wykonane z pełnych elementów. Wysokość – zgodnie z wymogami rozporządzenia ministra infrastruktury - będzie miała 1,5 metra. Taki rodzaj ogrodzenia to nie nowość na gdańskich cmentarzach, stosujemy je od lat z powodzeniem na zarządzanych przez nas nekropoliach komunalnych i bardzo dobrze się sprawdza. Jest trwałe i łatwe w eksploatacji – bez trudu wymienia się w nim uszkodzone elementy – mówi Ewelina Latoszewska, kierownik Działu Utrzymania Zieleni w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Wymiana ogrodzenia na Cmentarzu Łostowickim ma się skończyć do 15 grudnia.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?