To był bardzo "mocny" wieczór z trzema metalowymi zespołami. W poniedziałek (11 lutego) w Desdemonie było bardzo głośno, gitary były mocno rozstrojone, a muzycy barzdzo żywiołowi.
Najlepszym zespołem tego wieczora był Coilguns, trio ze Szwajcarii. Wokalista zespołu na scenie był dosłownie szalony - cały czas skakał po scenie, zapraszał do wspólnej zabawy publiczność i dawał z siebie wszystko. Zresztą cały koncert Coilguns można nazwać szalonym, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Coilguns większość utworów grali z najnowszego albumu "Commuters".
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?