Poprzednia wizyta Comy podczas trasy promującej "Czerwony Album" miała miejsce miesiąc temu, dzięki czemu wrażenia z obu imprez są jeszcze świeże, choć te z Gdyni na pewno intensywniejsze. Ale taki też był koncert w Uchu. Widać, że przez miesiąc grania nowego albumu Coma okrzepła koncertowo z nowym materiałem. Zrezygnowano z kilku rzeczy, kilka dodano bądź zmodyfikowano, co granym kawałkom wyszło zdecydowanie na dobre.
Według mnie także Piotr Rogucki miał znacznie lepszy humor niż miało to miejsce podczas koncertu w Parlamencie. Znacznie chętniej i dużo częściej komunikował się z publicznością, piątki i "żółwiki" przybijał przez większą częśc koncertu, a nawet użyczał mikrofonu publiczności. Kulminacją zaangażowania Roguckiego podczas koncertu był skok na ręce publiczności i długie pływanie na rękach fanów.Oby takich koncertów nie tylko Comy, ale także innych gwiazd rocka było w Trójmieście więcej, a ja nie mogę się już doczekać kolejnej wizyty zespołu w Trójmieście.
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?