Czarne punkty chronią przed utonięciem?

Celem akcji miało być powstrzymanie amatorów kąpieli w niedozwolonych miejscach przed wchodzeniem do wody, poprzez tabliczki z napisem utonięcia. Pojawiły się one w wodzie tam, gdzie do utonięć dochodziło najczęściej. W kolejnych latach akcja nie była kontynuowana, choć przyniosła pozytywny skutek.

- Wystartowaliśmy z nią w 2009 roku. Oznakowanych było 50 miejsc w całym województwie. Niestety nie byliśmy w stanie instalować kolejnych tablic z powodów finansowych. Co ważne jednak, w miejscach, gdzie one się pojawiły nie zanotowaliśmy utonięć. Tablice zostały jednak już do tej pory zniszczone przez wandali i akcja praktycznie została zakończona - informuje st. sierż. Łukasz Famulski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Na podobne skoordynowane działania policji i ratowników na Pomorzu nie ma na razie szans.

Czytaj również**Sopocka plaża będzie czysta**

- Nie mamy takiego programu w planach na ten rok. Jeśli jednak zajdzie w przyszłości taka potrzeba i konieczność to z pewnością podejmiemy odpowiednie działania w przyszłości - wyjaśnia Błażej Bąkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Zdaniem ratowników bardzo ciężko jest wskazać miejsca, gdzie dochodzi do największej liczby utonięć lub tych, które potencjalnie mogą być niebezpieczne.

- By stworzyć sieć takich miejsc, potrzebna byłaby specjalna strategia oparta na statystyce, gdzie wyszczególnione byłyby szczegółowe miejsca niebezpieczne. Naszym celem nie jest stwarzanie wrażenia zagrożenia, ale pozytywna praca na rzecz bezpieczeństwa - deklaruje Marek Koperski z biura WOPR Województwa Pomorskiego.

Jak mówi, są jednak takie miejsca, gdzie być może należałoby poprzez specjalne oznakowanie bardziej uczulić amatorów kąpieli przed nadmierną brawurą. Jako przykład podaje okolice mola w Brzeźnie. Pojedyncze ostrzeżenia pojawiają się na gdańskich plażach również w innych miejscach.

- Ustawiamy je w wakacje po prawej i lewej stronie kąpieliska na Wyspie Sobieszewskiej oraz na Stogach po prawej stronie kąpieliska. Ostrzegają one napisem "Kąpiel wzbroniona" - mówi Grzegorz Pawelec z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku.

W Gdyni specjalne oznakowanie obecne jest przy wejściach na plaże.

Zobacz, czy woda w morzu jest coraz czystsza i cieplejsza?

- Szczególnie niebezpiecznie jest przy marinie. Informujemy o nagłym uskoku plażowiczów, ale przede wszystkim staramy się odsyłać wszystkich na kąpieliska strzeżone. Na pewno naszym celem nadrzędnym jest to, żeby było bezpiecznie, a tam na pewno jest - deklaruje Sylwia Mathea-Chwalczewska, kierownik zespołu obiektów nadmorskich Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

W 2010 roku w województwie pomorskim utonęło 37 osób, w tym 14 w morzu. Najwięcej ofiar, bo aż 13 to osoby w w wieku 31-50 lat.

Poczytaj też: Trójmiejskie kąpieliska czekają na plażowiczów