Czego mężczyźni zazdroszczą kobietom?

Te wyznania są cenniejsze od niejednego bukietu róż, znaczą więcej niż wystawna kolacja. Szkoda, że tak trudno przychodzą naszym mężom, chłopakom, synom czy zięciom na co dzień.

- To może wyda się nieprawdopodobne, ale zazdroszczę kobietom macierzyństwa. To coś, czego mężczyzna nigdy nie przeżyje i nie zrozumie do końca. Spontaniczności również. My musimy działać według schematu. Tymczasem kobieta jest w stanie podejmować jednocześnie kilka decyzji. Pozostaje przy tym wciąż swobodna i naturalna. Chciałbym się tak móc zamienić z kobietą choć na tydzień - przyznaje Marian Sajna, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. Część mężczyzn stawia na sferę emocjonalną.

- Tak bardzo brakuje nam intuicji - wyznaje Sebastian Chmara, prezes Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza Bydgoszcz. - Mężczyźni posługują się logiką, a w tak wielu sprawach potrzebna jest umiejętność ufania przeczuciom. Tylko kobiety posiadają taki dar. Nie gubi ich też testosteron. Potrafią analizować na spokojnie. My myślimy i działamy w sytuacjach wzburzenia, przez co często przegrywamy.

- Najbardziej zazdroszczę kobietom empatii - mówi ppłk Andrzej Lis, rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. - My mamy tendencję do patrzenia na świat bardzo realistycznie. Odbieramy rzeczy dosłownie. Jednak często zapominamy, że życie to nie jest ciągła walka, ale sztuka osiągania kompromisów.

Niektórzy panowie z rozbrajającą szczerością przyznają, że tylko płeć piękna potrafi tak czarować.

- Zazdroszczę kobietom sztuki uwodzenia. Często jest to broń, z posiadania której one same nie zdają sobie sprawy, dlatego jest to takie urocze. Życie dzięki nim staje się przyjemniejsze, bardziej znośne. Nawet w pracy, gdy człowiek czasami irytuje się, nie potrafi jednak być brutalny w obecności płci przeciwnej. Kobieta w końcu łagodzi obyczaje - mówi Wacław Kuczma, dyrektor Galerii Miejskiej bwa.

Zachwyca mężczyzn również to, że potrafimy być lekiem na każde zło. - To niesamowite, że kobiety pomimo pracy zawodowej potrafią jeszcze być wspaniałymi żonami, matkami. Godzą pracę z obowiązkami domowymi. Znajdują na wszystko siły i czas. Są od nas silniejsze psychicznie, a przy tym pozostają takie kobiece, pełne wdzięku i uroku - przyznaje komisarz Maciej Daszkiewicz, rzecznik prasowy policji.

- Pracując na co dzień w otoczeniu kobiet, bardzo cenię je za ich skrupulatność. To cecha, której nam brakuje. Są takie sumienne w tym co robią. To bardzo pomaga w życiu. Kobieta lepiej od mężczyzny zadba o wydatki w domu, obliczy koszty utrzymania czy terminy umów - uważa Tadeusz Gusztyn, dyrektor PKO BP Oddział II w Bydgoszczy.

- Na pewno przydałoby się mężczyznom więcej wrażliwości. Zazdrościmy paniom pracowitości i konsekwencji. Kobiety jasno stawiają przed sobą zadania i cele i krok po kroku je realizują. My jesteśmy zdecydowanie bardziej leniwi - przyznaje Jarosław Koprowski, rzecznik prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.