Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czego życzyliśmy sobie w 2009 r.?

eMKa
Marco Bellucci / Flickr
Zapraszam na wycieczkę wehikułem czasu. Rok temu zapytaliśmy różne znane osoby z Trójmiasta czego życzyłyby sobie w 2010 r. ?

Joanna Senyszyn, posłanka do Parlamentu Europejskiego z ramienia SLD, profesor nauk ekonomicznych: SLD wygrywa wybory samorządowe. Połowę radnych wszystkich szczebli stanowią kobiety. Gdynia ma znowu prezydentkę. Mieszkańcy Pomorza zdrowi, bogaci i szczęśliwi…

Tadeusz Aziewicz, poseł na Sejm RP oraz Przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Gdyni:
Rok 2010 to rok wyborów samorządowych. Życzmy sobie wszyscy rzetelnej dyskusji o lokalnych problemach i dobrych decyzji personalnych. Nowo wybranym władzom życzę większej koncentracji na problemach komunalnych bo to istota aktywności samorządu. Doceniam promocyjne talenty naszych samorządowców, ale kiedy w moim mieszkaniu w gdyńskiej dzielnicy Karwiny po raz kolejny wyłączane są ogrzewanie i ciepła woda to trudno o entuzjazm dla lokalnej władzy. Przed nami prywatyzacja koncernu Energa, życzmy sobie aby w efekcie tego procesu nie stracił on podmiotowości (przypominam, że jest to jeden z dwóch dużych koncernów, których centrale mają siedziby w Trójmieście) i żeby prywatyzacja była przeprowadzona tak, aby konkurencja na rynku energetycznym rosła, bo na wysokie ceny prądu po prostu nas nie stać. Życzmy także Grupie Lotos spokojnego dokończenia Programu „10+” i efektywnego wykorzystania nowych mocy produkcyjnych.

dr Piotr Niwiński, historyk i politolog Uniwersytetu Gdańskiego:
Życzę aby udało się wybrać dobrych włodarzy w samorządach. Włodarzy, którzy zadbają o „przyłączanie” Pomorza do reszty Polski siecią porządnych dróg. Myślę, że warto ukuć hasło wyborcze: „najpierw drogi głupcze!" Zarówno szosy, jezdnie jak i chodniki. Jednocześnie włodarze ci zadbaliby o wygląd Pomorza – o jego czystość, schludność, estetykę. Wtedy będziemy mogli myśleć o turystyce, mogącej być podstawą utrzymania Pomorza.

Larry Okey Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku:
Z jednej strony cieszy mnie ogromna rozmaitość wydarzeń kulturalnych na Pomorzu, z drugiej – chciałbym lepszej koordynacji terminów tych wydarzeń. Mam nadzieję, że dopomoże w tym nowy miesięcznik pod wstępnym jeszcze tytułem „Kultura”, do wydawania którego przystąpimy już wkrótce. Jeśli więc mowa o życzeniu – proszę trzymać kciuki za nowy tytuł.

Maciej Wośko, redaktor naczelny "Polski Dziennika Bałtyckiego"
Mamy szansę w sierpniu pokazać całej Europie, że w Gdańsku w 1980 roku powstał ruch społeczny, który zdemontował po pięćdziesięciu latach jałtański układ sił. Marzy mi się spotkanie bez gwizdów, opon, ustalania kolejności wizyt w stoczni i na placu Poległych Stoczniowców. Spotkanie bohaterów sprzed 30 lat, nie tylko z Polski. Choć wiemy już, że o rozsądek będzie trudno – wybory prezydenckie za pasem…

Zobacz jak wyglądało podsumowanie ubiegłego roku

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto