Protest ruszył z ramienia „Inicjatywy Pracowniczej”. Związek został zarejestrowany półtora roku temu, ale pomimo to dyrekcja go nie uznaje. Jednak do wspólnego protestu gotowi są także związkowcy z „Solidarności”. Jeszcze w tym tygodniu wśród pracowników zostanie przeprowadzone referendum strajkowe. Jeśli dojdzie do strajku generalnego, ucierpią klienci.
Związkowcy chcą lepszych warunków pracy oraz podwyższenia pensji do dwóch tysięcy zł. netto. Jednym z protestujących jest Bartosz Kantorczyk, listonosz z Gdańska. Rozpoczął on głodówkę, ale nie przerwał pracy. Będzie roznosił listy dopóki starczy mu na to sił. Jego hasło brzmi: „Głoduję, bo nie dojadam”. Chce takim działaniem doprowadzić do rozmów dyrekcji ze swoim związkiem, czyli „Inicjatywą Pracowniczą”
Od wielu miesięcy Poczta Polska w Gdańsku kuleje. Brakuje pracowników, przesyłki są dostarczane z dużym opóźnieniem. Skutkiem strajku generalnego może być całkowity paraliż poczty.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?