Zdjęcia robione trochę z boku, jakby nieśmiało zaglądając przez ramię, nie mając odwagi wejść w bezpośrednie starcie z całym tym szaleństwem.
Czesław zaśpiewał, wykrzyczał, wybiegał, żeby nie powiedzieć pozamiatał, przygniatając i urzekając swą kreacją sceniczną, nieco momenatami kabaratową, porwał i rozkochał przybyłą dość licznie do Ucha gdyńską publiczność. Żartował, przeklinał, wtrącał anegdoty, mylił się, rozmawiał z publicznością, był niczym rozpędzona parą muzyczna lokomotywa z kosmosu.
Tak jak sama płyta Czesława po przesłuchaniu nie zachwyciła mnie szalenie, była zbyt gładka i wypucowana, tak wersję koncertową Czesława Mozila mogę polecić każdemu, bo jeśli nie zachwyci muzycznie, to urzeknie samym Czesławem.
Zobacz też:
**
Czesław Śpiewał w Uchu**
Wywiad z Czesławem Mozilem w gazeta.pl
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?