Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człuchów. Szybajło będzie kandydował. Piskorski się zastanawia

Wojciech Piepiorka
Ryszard Szybajło
Ryszard Szybajło Wojciech Piepiorka
Obecny burmistrz Ryszard Szybajło i jego poprzednik Zdzisław Piskorski mogą być jedynymi kandydatami na burmistrza Człuchowa w zbliżających się wyborach.

Obecna kadencja samorządu upływa 12 listopada br. Dokładny termin wyborów samorządowych do 13 października poda Państwowa Komisja Wyborcza.

Na ok. trzy miesiące przed wyborami w Człuchowie kampania nie tylko nie zdążyła się rozkręcić, ale nawet zacząć. Na razie jedynym kandydatem, który określił się już, że wystartuje w wyborach na burmistrza, jest obecny włodarz, Ryszard Szybajło. Będzie kandydatem Człuchowskiego Forum Samorządowego. Jak mówi, ma jeszcze w mieście coś do zrobienia.

- Wchodzimy w nową kadencję z ośmioma projektami, które trzeba zakończyć, kontynuować lub rozpocząć - mówi. - Mam na myśli projekt turystyczny, projekt związany z solarami, projekt kościelny, budowę placów zabaw, remont zamku i budowę Zakładu Zagospodarowania Odpadów pod Chojnicami oraz dwie "schetynówki". Oprócz tego czeka nas rekultywacja wysypisk w Dębnicy i Kiełpinie. Jest też sporo miejskich inwestycji, które czekają na realizację. W przyszłej kadencji chcielibyśmy skupić się na remontach dróg, chodników i budowie ścieżek rowerowych.

Szybajło twierdzi też, że miasto może zyskać na jego dobrej współpracy z radnymi oraz starostą, wójtami i burmistrzami.
- Tak jak w poprzedniej kadencji było w naszej radzie burzliwie, tak ostatnie lata przebiegały spokojnie i skupiliśmy się na pracy - stwierdza. - Świetnie układała się też współpraca z innymi samorządami. Z mojej pracy są też zadowoleni mieszkańcy. To powoduje, że chcę kandydować.

Po Człuchowie krążą z kolei słuchy, że w szranki z Szybajłą stanie były burmistrz Zdzisław Piskorski, który jest obecnie prezesem spółki PKS w Piotrkowie Trybunalskim. Ten nie podjął jeszcze decyzji.
- Rzeczywiście rozważam kandydowanie, ale z ostateczną decyzją poczekam do połowy września - twierdzi. - Jest mi bardzo miło, że w Człuchowie mówi się o mojej ewentualnej kandydaturze. Jeśli będę miał ze strony mieszkańców poczucie, że chcą bym wystartował, tak postąpię. Mam jednak dylemat, bo obecnie z powodzeniem kieruję spółką, którą postawiłem na nogi i teraz skupiam się na przygotowaniu jej do zmian własnościowych.

Na ewentualnych kolejnych kandydatów trzeba liczyć ze strony komitetów obywatelskich, bo duże partie nie szykują się do wyborów.
Kandydatów nie wystawią lokalne struktury Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak powiedzieli nam Bogusława Konczanin z PSL i Marian Pastucha z SLD, obie te partie deklarują poparcie dla Ryszard Szybajły.

Czy i kogo wystawi Platforma i PiS?
- Na to pytanie odpowiedzieć będę mogła na początku września - przyznała nam z kolei Danuta Karkoszka, przewodnicząca lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej.
- Nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli kogoś wystawić w wyborach na burmistrza Człuchowa - mówi z kolei Stanisław Jurek, przewodniczący Prawa i Sprawiedliwości w powiecie człuchowskim. - Jeszcze nie wiemy, czy udzielimy komuś poparcia, bo na dobrą sprawę nie wiemy jeszcze jacy będą kandydaci.

Kandydować nie zamierza również Bożenna Lisowska, która w wyborach w 2006 roku przegrała z obecnym burmistrzem Człuchowa w drugiej turze różnicą 13,82 proc. głosów.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Człuchów. Szybajło będzie kandydował. Piskorski się zastanawia - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto