Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cztery tropy policji w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek

Redakcja MM
Redakcja MM
Do znanych wcześniej wątków dołączają jej rzekomy internetowy ...
Do znanych wcześniej wątków dołączają jej rzekomy internetowy ... archiwum rodzinne Iwony Wieczorek
Do znanych wcześniej wątków dołączają jej rzekomy internetowy flirt z pewnym bogatym mężczyzną, znajomość z niezrównoważonym psychicznie korepetytorem i koneksje rodzinne.

Zobacz też: Trzy lata temu zaginęła Iwona Wieczorek. Zagadka do dziś nie została rozwiązana
O pracach gdańskiej policji nad sprawą Iwony Wieczorek możemy przeczytać w najnowszym numerze tygodnika "Wprost". Dziennikarze gazety rozmawiali z zespołem policjantów, poszukującym zaginionej, młodej kobiety. Według nich po fiasku nagłego zrywu, jakim było wrześniowe desperackie przeszukiwanie całego pasa nadmorskiego w nadziei na znalezienie jakiegokolwiek śladu Wieczorek, mundurowi skupiają się teraz na czterech tropach. Są one najbardziej prawdopodobne i któryś z nich może ostatecznie wyjaśnić zaginięcie Iwony Wieczorek.

Czytaj: Setka policjantów szukała w parku Reagana w Gdańsku śladów po Iwonie Wieczorek. Znaleźli ubrania i kości [wideo]

  • Wątek pierwszy - tzw. internetowy. Iwona Wieczorek miała umawiać się w Internecie z pewnym zamożnym mężczyzną o wysokiej pozycji społecznej. Jednak dała mu kosza, dlatego może mieć on coś wspólnego z jej zniknięciem. Ale internetowy znajomy ma alibi.
  • Wątek drugi, niestabilny psychicznie korepetytor. "Wprost" cytuje policjanta wtajemniczonego w sprawę. "Iwona miała znajomego, który leczył się psychiatrycznie. Umawiała się z tym kolegą. Pomagał jej w nauce. Machnęła na niego ręką i on to bardzo przeżył. Potem znów potrzebowała jego wsparcia. Następnie znów go odtrąciła. Chłopak ma słabe alibi. Jego matka twierdzi, że w kluczowym momencie spał we własnym łóżku, ale są informacje podważające tę wersję" - twierdzi rozmówca tygodnika.

  • Wątek trzeci, którego centralną postacią jest starszy od Wieczorek o co najmniej kilka lat kolega. To razem z nim i wspólnymi znajomymi spędzała czas, zanim wybrała się na dyskotekę w Sopocie. Gdy około godz. 4 w nocy pokłóciła się z resztą grupy i sama wracała do domu do Gdańska, mężczyzna miał dzwonić do niej cztery godziny później. Policjantom mówił w trakcie przesłuchania, że z Wieczorek wkrótce mieli zacząć ze sobą chodzić.

  • Wątek czwarty, rodzinny. Funkcjonariusze sprawdzają, czy z zaginięciem dziewczyny może mieć coś wspólnego członek bliskiej rodziny jej matki, Iwony Kindy, która żyje teraz z innym mężczyzną, a nie z ojcem Iwony. Ponoć krewny matki ma kryminalną przeszłość i związek z "Tygrysem", szefem trójmiejskiego przestępczego półświatka.

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku w Gdańsku. Do dziś nie udało się jej odnaleźć, choć usłyszała o niej cała Polska.

 

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto