Do inauguracji rundy wiosennej w piłkarskiej II lidze zostały już niespełna cztery tygodnie. Piłkarze Prokom Arki Gdynia czas ten spędzą na własnych obiektach.
Podopieczni Piotra Mandrysza w planach mają rozegranie jeszcze czterech sparingów. Żółto-niebiescy po serii gier kontrolnych rozegranych z wartościowymi przeciwnikami podczas zgrupowania w Kamieniu, również w ostatnim etapie przygotowań mieli spotkać się z dwoma rywalami z ekstraklasy. Niestety trener Mandrysz formę swoich podopiecznych przetestuje na rywalach z niższej półki. W najbliższą sobotę Arka miała zagrać z Wisłą Płock, ale zespół ten wyjeżdża na Cypr.
Tydzień później miało dojść do sparingu z Lechem Poznań, ale "Kolejorz" po sprzedaży Bartosza Ślusarskiego do Groclinu zapłacił już pierwszą ratę za zgrupowanie w Turcji. Arka tym samym została na lodzie. W trybie awaryjnym załatwiono zastępstwa, niestety już nie tak atrakcyjne. W sobotę gdynianie zmierzą się z IV-ligową Olimpią Sztum, a w terminie meczu z Lechem zagrają z występującą klasę wyżej Kotwicą Kołobrzeg.
Kibice żółto-niebieskich swoich piłkarzy w akcji zobaczyć będą mogli już jednak dzisiaj. O godz. 11 na sztucznej murawie gdynianie spotkają się z liderem IV ligi małopolskiej, Kmitą Zabierzów. Kibice będą mogli naocznie przekonać się o tym czy wieści o dobrej formie arkowców nadchodzące przez ostatni tydzień ze Śląska są prawdziwe.
Na szczęście podczas obecnego okresu przygotowawczego kontuzje raczej oszczędzają arkowców. Obecnie z problemami zdrowotnymi boryka się jedynie Artur Toborek, który nawet wylądował w szpitalu. U pomocnika Arki podejrzewany jest... atak wyrostka robaczkowego.
Plan sparingów
18 lutego - Kmita Zabierzów; 21 lutego - Olimpia Sztum; 28 lutego - Kotwica Kołobrzeg; 6 marca - FC Sopot.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
