- W samo południe 4 marca, w parku Reagana w pasie nadmorskim, widziałem na własne oczy, jak dwóch funkcjonariuszy Straży Miejskiej kazało młodej kobiecie biegać wokół radiowozu. Słychać było głośny rechot strażników, którzy mieli ubaw ze zestresowanej obywatelki - relacjonuje w "Dzienniku Bałtyckim", który ujawnił sprawę, dr hab. Kazimierz Puchowski, profesor Uniwersytetu Gdańskiego, który był wtedy w okolicy na spacerze.
Jak dodaje świadek, to już nie pierwszy raz, gdy widział mundurowych robiących sobie niewybredne żarty ze spacerowiczów w tym miejscu.
Leszek Walczak, komendant gdańskiej Straży Miejskiej: - Nie mieści mi się to w głowie! Tego typu zachowania są niedopuszczalne i nie będą akceptowane. Zrobię wszystko, co mogę, by ponieśli za to odpowiednie konsekwencje dyscyplinarne, z wydaleniem ze służby włącznie - zapewnia w "DB" funkcjonariusz.
Straż Miejska prosi poszkodowaną o kontakt.
Czytaj też:
Opener 2010 | Ekstraklasa | Baltic Arena | Matura 2010 | Test szóstoklasisty | Photo Day |
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?