Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk, będzie miał ból głowy?

Paweł Stankiewicz
Przemyslaw Swiderski
Lechia przygotowuje się do inauguracji nowego sezonu ekstraklasowego z Wisłą w Płocku. Kadra biało-zielonych jest liczna i wartościowa, ale nie wszyscy piłkarze będą do jego dyspozycji.

Już w ostatnim meczu sparingowym z Drutkesem-Bytovią zabrakło w składzie biało-zielonych kilku podstawowych piłkarzy. Jedni leczą urazy, inni wracają do pełni zdrowia, do tego dochodzą reprezentanci Polski, a bracia Flavio i Marco Paixao musieli polecieć do Portugalii w pilnych sprawach rodzinnych. Wszyscy nie będą do dyspozycji gdańskiego szkoleniowca na mecz w Płocku, ale sytuacja kadrowa na pewno się poprawi.

Gotowi na mecz w Płocku powinni być bracia Paixao, a to na pewno będzie duże wzmocnienie ofensywy gdańskiego zespołu. Zresztą Marco, który praktycznie stracił całą rundę wiosenną, jest już całkowicie zdrowy, a w sparingu z Chojniczanką strzelił swojego pierwszego gola w biało-zielonych barwach.

W ostatnich meczach kontrolnych na boisku brakowało także Grzegorza Kuświka. Trenuje już jednak z całym zespołem i nie powinno być żadnych problemów z jego grą przeciwko drużynie z Płocka. To dobra wiadomość dla Nowaka, bo Kuświk z 11 golami był najlepszym strzelcem zespołu w poprzednim sezonie, a teraz deklaruje, że chce strzelić 20 bramek.

Małe szanse są za to na występ Michała Maka. Wprawdzie jest już w pełni sił po operacji, ale dopiero w tym tygodniu zaczął trenować z całym zespołem na pełnych obciążeniach i nie zagrał w żadnym meczu kontrolnym. W Płocku na pewno na boisku nie pojawi się Lukas Haraslin. Słowak doznał złamania kości szczękowej podczas sparingu w Chojnicach i czeka go jeszcze kilka dni przerwy w treningach.

Do gry w pierwszej kolejce na pewno nie będzie gotowy Sebastian Mila, który ma problemy z kolanem. Kapitana biało-zielonych również zabrakło w dwóch ostatnich meczach sparingowych, a przecież w spotkaniu z APOEL Nikozja strzelił dwa gole.

Do Gdańska wrócili już Jakub Wawrzyniak i Sławomir Peszko. Lewy obrońca Lechii już w poniedziałek trenował z zespołem, a Peszko wczoraj dołączył do drużyny. Pytanie w jakiej są kondycji fizycznej po pobycie z kadrą we Francji oraz krótkich urlopach i czy będą gotowi do gry już w piątkowym meczu z Wisłą.

Do tego wszystkiego dochodzi przepis, że od tego sezonu na boisku w drużynie może przebywać maksymalnie dwóch piłkarzy spoza Unii Europejskiej. A w kadrze Lechii są trzej tacy piłkarze. To Vanja Milinković-Savić, Milos Krasić, Aleksandar Kovacević. Stąd sprowadzenie defensywnego pomocnika Milena Gamakowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto