Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy ruch samochodowy na Głównym Mieście i w Śródmieściu zostanie ograniczony? Co dalej z meleksami? "Mówimy sprawdzam i czekamy na konkrety"

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Czy ruch samochodowy w Głównym Mieście zostanie ograniczony? Co dalej z meleksami? "Mówimy sprawdzam i czekamy na konkrety"
Czy ruch samochodowy w Głównym Mieście zostanie ograniczony? Co dalej z meleksami? "Mówimy sprawdzam i czekamy na konkrety" Karolina Misztal
Czy na Głównym Mieście w Gdańsku jest bezpiecznie? Czy ruch samochodowy w Śródmieściu powinien zostać ograniczony? Patrząc po ostatnich wydarzeniach w rejonie ul. Długiej i ul. Długi Targ należy stwierdzić, że władze Gdańska powinny z całą pewnością zastanowić się nad tym, jak poprawić bezpieczeństwo nie tylko mieszkańców, ale również i gości odwiedzających miasto. Z podobnym pytaniem wyszedł radny Przemysław Majewski, który skierował stosowną interpelację do prezydent Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz.

- Ostatnie zdarzenia na terenie Głównego Miasta, czyli wjazdy nieuprawnionych pojazdów czy też tragiczny rajd ulicą Długą, aż do ul. Chmielnej, zmuszają władze miasta do działania - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski. - Jako radni podjęliśmy na ostatniej sesji rezolucję wzywającą prezydent do montażu automatycznych zapór, które nie pozwolą na wjazd nieuprawnionym pojazdom. Kolejna trudna kwestia to wydawanie tzw. wjazdówek na teren strefy ograniczonej dostępności. Niestety część z mieszkańców nadużywa ich lub występuje o takowe "na okaziciela" przez co wąskimi uliczkami Głównego Miasta przejeżdża zbyt wiele aut. Tutaj konieczna jest rewizja działania Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Gdańsk: Nocny rajd samochodem po Długiej. 2 osoby ranne. Kierowca, 30-latek z Gdyni zatrzymany przez policję

Radny Przemysław Majewski zwraca również uwagę na funkcjonowanie meleksów w rejonie Głównego Miasta i Śródmieścia, a więc na problem poruszany rok rocznie w wielu publikacjach.

- W końcu należy uporządkować funkcjonowanie operatorów meleksów, którzy w ostatnim czasie zaczęli uzurpować sobie prawo do stawiania pojazdów w miejscach do tego nieuprawnionych jak np. Zielony Most, a nawet blokowania ruchu pojazdom, również ratunkowym, jak na ul. Chmielnej - podkreśla radny Przemysław Majewski. - W tym zakresie w pełni popieramy działania Straży Miejskiej, która po prostu egzekwuje prawo. Konieczne jest jednak przedstawienie przez Miasto zasad funkcjonowania takich pojazdów, które są bez homologacji, nie zapewniają ochrony pasażerom, a często poruszają się głównymi drogami jak ul. Podwale Przedmiejskie czy ul. Wały Jagiellońskie. Kilka lat temu wypadek turystki z Norwegii na Błędniku spowodował, że zapowiedziano działania ws. meleksów. Dziś mówimy "sprawdzam" i czekamy na konkrety.

Przypomnijmy, aby meleksy mogły poruszać się ulicami Gdańska, wymagana jest ich homologacja, co w listopadzie 2021 roku w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" podkreślił Szymon Huptyś, rzecznik prasowy ministerstwa infrastruktury.

- Dopuszczone do ruchu drogowego czterokołowce kategorii L7e, w tym kategorii L6e, a więc lekkich, których m.in. maksymalna prędkość konstrukcyjna nie przekracza 45 km/h podlegają obowiązkowi homologacji, rejestracji oraz procedurze okresowych badań technicznych - informował wówczas Szymon Huptyś z resortu infrastruktury. - Procedura homologacji typu pojazdu ma na celu zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa osób przewożonych takimi pojazdami.

Samochód wjechał w ludzi na Monciaku. 22 osoby w szpitalu [ZDJĘCIA, WIDEO]

W tym miejscu należy nadmienić ostatnią kontrolę funkcjonariuszy nowodworskiej policji, którzy w lipcu 2022 roku ujawnili nieprawidłowości użytkowania meleksów na Mierzei Wiślanej. W jednym z pojazdów, który został poddany kontroli, silnik elektryczny zastąpiono spalinowym. Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, a pojazd usunięto z drogi. Co warto podkreślić, przerobiony pojazd mógł się rozpędzić do nawet 140 km/h.

- W okresie wakacyjnym na drogach możemy zaobserwować znaczny wzrost liczby meleksów - informował podinsp. Maciej Stęplewski, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Turyści chętnie korzystają z tego typu transportu. Nowodworscy policjanci, w trosce o bezpieczeństwo osób przemieszczających się tego typu transportem, kontrolują uprawnienia kierujących oraz stan techniczny. W sobotę (02.07 red.) około godziny 18:00 policjanci z nowodworskiej drogówki kontrolowali te pojazdy i ich kierowców. Okazało się, że jeden z kontrolowanych pojazdów ma zmiany konstrukcyjne silnika, zamiast elektrycznego silnika zamontowano w nim silnik spalinowy. Taki silnik pozwoli nawet do osiągnięcia prędkości 140 km/h, co w przypadku pojazdów typu meleks jest niedozwolone. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych, a pojazd został odholowany.

Miasto Gdańsk z firmami meleksowymi toczyło już spór sądowy w 2018 roku. Wówczas to Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że wprowadzona w ścisłym centrum Gdańska w kwietniu 2017 roku organizacja ruchu jest nieważna. To właśnie wtedy gdański magistrat na drogach wjazdowych do Głównego Miasta postawił znaki B-5, zakazujące wjazdu m.in. pojazdom wolnobieżnym, takim jak np. meleksy.

Cztery lata później nic się nie zmieniło, choć jak zobowiązał się radny Koalicji Obywatelskiej Jan Perucki w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim", jeszcze w tym tygodniu sprawdzi możliwości administracyjne gdańskiego magistratu, jakie ten może wykonać ruchy w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu w rejonie Głównego Miasta, a także w zakresie regulacji ruchu meleksów w Gdańsku.

- Nie chcemy walczyć z przedsiębiorcami, którzy podjęli się takiej działalności, nie w tym rzecz, ale przedsiębiorcy muszą też działać w zgodzie z prawem - mówi radny Jan Perucki w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim". - Wszelkie działania Rady Miasta Gdańska są i powinny być skierowane tylko po to, żeby uregulować kwestię właśnie bezpieczeństwa. Aby służby ratunkowe nie miały problemu z dotarciem do miejsca wezwania, aby meleksy nie utrudniały życia mieszkańcom i turystom, aby nie blokowały ruchu i przejazdu.

Ekspert: Meleksy nie są bezpieczne. Przepisy powinny się zmienić

Radny Koalicji Obywatelskiej również zauważył, że montaż słupków, które ograniczą wjazd m.in. na Drogę Królewską, częściowo powinien rozwiązać problem.

- Jako klub Koalicji Obywatelskiej ponawiamy prośbę o jak najszybszy montaż takich słupków, które m.in. w rejonie Drogi Królewskiej spowodują ograniczenie ruchu wszystkich pojazdów - dodaje radny Jan Perucki. - Słupki te oczywiście powinny być automatyczne, aby w przypadku dostawy do lokali usługowych, czy też w przypadku interwencji służb była możliwość szybkiego schowania słupków i umożliwienie przejazdu.

W 2021 roku Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zmniejszył ilość miejsc, gdzie pojazdy typu meleks mogą parkować w Gdańsku.

- Tak się stało w np. bardzo newralgicznym punkcie tj. od strony Złotej Bramy, gdzie faktycznie ilość meleksów mogła budzić wątpliwości i utrudniać ruch - dodaje radny Jan Perucki. - W tym miejscu ma powstać ciąg pieszy, ma być deptak, więc to jedno z miejsc, gdzie nie tylko chcemy wyeliminować meleksy, ale również i inne pojazdy, z wyłączeniem samochodów uprzywilejowanych oraz służb porządkowych.

Czy meleksy w Gdańsku zagrażają bezpieczeństwu? Policja i miasto wobec przepisów są bezradni

Jak zaznacza radny Koalicji Obywatelskiej, Miasto Gdańsk w swoim działaniu nie nastawia się na walkę z przedsiębiorcami, ale oczekuje również od nich, że będą oni działali w zgodzie z prawem, m.in. z uwagi na porządek publiczny.

- Wiem, że ostatnio doszło do protestu jednego z przedsiębiorców, który posiada meleksy - dodaje Jan Perucki. - Protest uliczny z punktu widzenia demokracji jest zrozumiały, przedsiębiorca miał do tego prawo, natomiast ja nie podzielam zdania, które wyrażał. Jestem zdecydowanie za tym, żeby w jakiś sposób ograniczyć prawo poruszania się meleksów po mieście.

Propozycją "Dziennika Bałtyckiego" jest wydawanie stosownych licencji oraz stworzenie tras przejazdowych dla meleksów. Mogłoby to nie tylko poprawić bezpieczeństwo na drogach, ale również zobligować właścicieli meleksów do spełniania warunków przewidzianych w przepisach i dostosować meleksy do warunków drogowych tj. aby pojazdy te posiadały homologację oraz były zarejestrowane, a co to za tym idzie, posiadały ważne badania techniczne. Meleksy powinny być również wyposażone w pasy bezpieczeństwa, co jak pokazało ministerstwo infrastruktury w 2021 roku, jest sprawą czytelną i prostą do wyegzekwowania.

- Jeżeli taka jest wykładnia prawa, to przedsiębiorcy powinni się do niej stosować - mówi radny Jan Perucki. - Jeżeli meleks, aby się poruszać ulicami, musi spełniać warunki homologacyjne, jeżeli musi być wyposażony w dane elementy, to nie ma tu pola do dyskusji. Dany przedsiębiorca musi spełniać te wymagania, w przeciwnym razie będzie karany sankcjami, przewidzianymi za dane wykroczenie np. mandatem karnym.

Czy Miasto Gdańsk będzie mogło wydawać stosowne licencje kierującym meleksy? Do tematu poruszania się meleksów w Gdańsku oraz bezpieczeństwa w ruchu w Głównym Mieście i Śródmieścia wrócimy.

Gdańsk: Czy ruch w Głównym Mieście i Śródmieściu powinien zostać ograniczony?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto