Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Straż Miejska w Gdańsku powinna pracować całodobowo? Pomysł popierają mieszkańcy oraz radni wszystkich klubów z Rady Miasta Gdańska

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Czy Straż Miejska w Gdańsku będzie pracowała dłużej? Tego chcą mieszkańcy Śródmieścia oraz niektórzy radni, którzy zgodnie twierdzą, że w miarę możliwości Miasta Gdańska należałoby wydłużyć czas pracy strażników. Pomysł ten poparli m.in. radni Andrzej Skiba oraz Przemysław Majewski z Prawa i Sprawiedliwości, Jan Perucki z Koalicji Obywatelskiej oraz Bogdan Oleszek z klubu Wszystko dla Gdańska, który tematem zajmie się na najbliższym posiedzeniu Komisji Samorządu i Ładu Publicznego, które zaplanowano na czwartek, 21 kwietnia 2022 roku.

- Jeżeli są ku temu możliwości, to powinno zrobić się wszystko, aby poprawić bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" radny Bogdan Oleszek. - Na najbliższym posiedzeniu Komisji Samorządu i Ładu Publicznego zajmiemy się problemami, które mieszkańcy zgłaszali podczas spotkania w dniu 30 marca 2022 roku.

Czy Straż Miejska w Gdańsku powinna pracować całą dobę? Radny Bogdan Oleszek nie ma wątpliwości.

- Pytanie tylko, czy Miasto Gdańsk na to stać? - zastanawia się radny. - Jeżeli znalazłyby się na ten ruch środki, to jest to dobry pomysł. Na pewno Straż Miejska w sezonie wakacyjnym powinna pracować dłużej, czy w perspektywie całego roku? Też, ale tutaj poczekałbym na efekty uchwały antyhałasowej i drugiej, która zakazuje sprzedaży detalicznej alkoholu. Liczę, że te dwie regulacje w jakimś stopniu wpłynął na poprawę jakości życia gdańszczan.

Jak zauważa radny, prócz dłuższej pracy Straży Miejskiej w centrum Gdańska potrzebna jest również częstsza obecność policji, a także, o co wnioskują mieszkańcy, powrót komisariatu lub, w najgorszym przypadku, posterunku, do Śródmieścia.

- Zdecydowanie jestem za takim rozwiązaniem - mówi o pomyśle wydłużenia pracy Straży Miejskiej w Gdańsku Jan Perucki, radny Koalicji Obywatelskiej. Jak zaznacza jednak radny, należy się zastanowić czy Miasto Gdańsk na takie rozwiązanie w chwili obecnej stać, a także czy zasoby ludzkie na to pozwolą.

Jak informuje Rafał Kowalczyk, zastępca kierownika w Straży Miejskiej, odpowiedzialny za rejon Śródmieście, Aniołki, Letnica, Młyniska oraz Nowy Port w Gdańsku na umowę o pracę zatrudnionych jest 295 strażników, którzy od wybuchu pandemii pracują w zmianach dwunastogodzinnych. Ponadto Straż Miejska zatrudnia 25 urzędników oraz obsadza 39 stanowisko pomocniczych i obsługi monitoringu miejskiego.

W podobnym tonie wypowiada się Przemysław Majewski, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości.

- Mieszkańcy regularnie zwracają uwagę, że Straż Miejska jest potrzebna także w godzinach wieczornych i nocnych - zaznacza Przemysław Majewski, radny PiS. - Często są to sprawy uciążliwe, związane z zakłócaniem spokoju czy wandalizmem. Miasto Gdańsk ma rekordowy budżet i naprawdę można znaleźć środki jeśli zrezygnujemy z milionowych wydatków na promocję i marketing, które służą tylko gdańskiej władzy.

Jak wynika z raportu Straży Miejskiej, prócz zasobów ludzkich wliczyć można 32 samochody (w tym 1 pojazd specjalistyczny i 3 pojazdy elektryczne), 4 motocykle, 5 motorowerów, 15 rowerów, łódź, drona, 8 fotopułapek oraz psa służbowego, który pomaga w interwencjach strażnikom.

- Do pracy w Straży Miejskiej generalnie brakuje chętnych - zaznacza radny Jan Perucki. - Praca ta nie cieszy się niestety dużym zaufaniem publicznym i to pomimo dobrze wykonywanej pracy przez strażników. Swój wpływ na zainteresowanie pracą mają także i niskie zarobki.

Jak dodał radny Koalicji Obywatelskiej, na problem pracy Straży Miejskiej należy także spojrzeć szerzej, aniżeli tylko w obrębie Śródmieścia.

- Nie ma praktycznie dzielnicy w Gdańsku, która by nie skorzystała na tym, że godziny pracy Straży Miejskiej zostałyby wydłużone - dodaje Jan Perucki. - Warto jednak działać prewencyjnie, a więc inwestować np. w miejski monitoring. To również wiąże się z dodatkowymi kosztami oraz koniecznością poszerzenia zasobów ludzkich, ale pozwoli też mieć pod kontrolą szczególnie te miejsca w Gdańsku, które wydawać się mogą lub są niebezpieczne, a co za tym idzie poprawić bezpieczeństwo mieszkańców.

Obecnie w skład monitoringu miejskiego wchodzi 439 kamer.

O konieczności wydłużenia pracy Straży Miejskiej w Gdańsku mówią także mieszkańcy.

- Oczywiście, uważam, że praca Straży Miejskiej w Gdańsku, szczególnie w sezonie turystycznym powinna zostać poszerzona również o godziny nocne - mówi pani Sylwia Romanowska, mieszkanka Gdańska, w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim". - Nie ukrywam, że poza sezonem letnim, również przydałaby się taka dodatkowa funkcja, zwracając uwagę, że kluby nocne, imprezy żyją dzięki studentom i młodym ludziom pragnącym rozrywki w ciągu roku akademickiego. Natomiast patrząc na sprawy dziejące się w Śródmieściu Gdańska, mieszkańcy nie mogą czuć się komfortowo i bezpiecznie we własnych mieszkaniach, mając za sąsiadów kluby nocne.

Jak podkreśla pani Sylwia, po to właśnie m.in. została uchwalona uchwała antyhałasowa.

- Drugą sprawą są rozboje osób, które wychodzą z imprez - zaznacza pani Sylwia, uzasadniając wydłużenie godzin pracy Straży Miejskiej - Osoby takie pod wpływem alkoholu czy środków odurzających zachowują się bardzo głośno i agresywnie. Policja bardzo pomaga mieszkańcom w celu uciszenia takich osób, jednakże w wielu przypadkach policja potrzebna jest tam, gdzie zdarzają się prawdziwe przestępstwa czy tragedie. W związku z tym Straż Miejska mogłaby w ten sposób odciążyć Policję i zajmować się pijaną i agresywną młodzieżą.

Pani Sylwia zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz, mianowicie, że sezon turystyczny w Gdańsku to nie tylko wakacje.

- Dodatkowo pragnę przypomnieć, że sezon turystyczny w Gdańsku trwa dłużej niż tylko wakacje, wówczas jest to wysoki sezon turystyczny - dodaje. - Ogólnie turyści korzystają z uroków i atrakcji Gdańska już od maja, praktycznie do października. Wiążą się z tym wycieczki szkolne oraz zachęta biur turystycznych niższymi ofertami i cenami. Osoby starsze również unikają natłoku turystów i chcą spokojnie zwiedzić Gdańsk poza wysokim sezonem. Dlatego też jestem za tym, aby Straż Miejska pracowała również w godzinach nocnych, na początku w sezonie turystycznym, potem, jeżeli sytuacja na mieście będzie tego wymagała, poszerzyć okres nocnej pracy strażników przez cały rok.

W nieco innym tonie wypowiada się pani Beata Jaszewska, mieszkanka Śródmieścia, która zwraca jednak uwagę na to, że Straż Miejska musiałaby zostać wyposażona w środki przymusu bezpośredniego tak jak policja.

- Pomysł, aby Straż Miejska pracowała całą noc według mnie jest bezzasadny - mówi pani Beata. - Widzę z okna, budzę się nawet śpiąc w zatyczkach, jak zachowują się klienci klubów nocnych, są agresywni, przecież doszło do bójek z użyciem noża i pewnie nadal będzie dochodziło. Moim zdaniem w Śródmieściu w Gdańsku jest przede wszystkim za mało policji, żeby obsłużyć taką liczbę lokali nocnych, które utrudniają życie mieszkańcom centrum. To władze Miasta Gdańska powinny się zastanowić nad bezpieczeństwem mieszkańców. Cechuje ich brak wyobraźni i dobre samopoczucie, że "Gdańsk się bawi". Rada Dzielnicy Śródmieście to sztuczny twór, który nie działa, jak należy. A Straż Miejska? Kiedyś poprosiłam patrol o interwencję. Restaurator wywiesił na zewnątrz głośniki, usłyszałam, proszę dzwonić na 986, a strażnicy stali bardzo blisko na ul. Kołodziejskiej, pozostawiam to bez komentarza.

Warto nadmienić, że w całym 2021 roku strażnicy w Gdańsku odebrali 28 390 zgłoszeń na numer 986 oraz przeprowadzili 14 690 spraw, które wszczęte zostały przez referaty dzielnicowe i referat wykroczeń.

Na zgłoszenia, jakie Straż Miejska przyjęła do realizacji w 2021 roku składały się:

  • Zagrożenie w ruchu drogowym - 12 683 zgłoszenia
  • Ochrona środowiska i gospodarka odpadami - 3 230 zgłoszeń
  • Zakłócanie ładu i porządku publicznego - 2 110 zgłoszeń
  • Zwierzęta - 1 096 zgłoszeń
  • Awarie techniczne - 348 zgłoszeń
  • Zagrożenia życia i zdrowia - 128 zgłoszeń
  • Zagrożenia pożarowe (katastrofy) - 66 zgłoszeń
  • Inne - 2 629 zgłoszeń

Rafał Kowalczyk, zastępca kierownika w Straży Miejskiej wyraził zobowiązanie, że uczuli swoich strażników, aby w sposób stanowczy zaczęli przestrzegać praw wynikających z przepisów i reagowali na łamanie prawa nie tylko w chwili zgłoszenia go przez mieszkańców.

Jakie cele jednak na 2022 rok przed Strażą Miejską w Gdańsku postawił komendant Leszek Walczak?

  • Skuteczne egzekwowanie przestrzegania przepisów Ruchu Drogowego
  • Ochronę środowiska naturalnego
  • Efektywne egzekwowanie porządku publicznego na planowanym obszarze Parku Kulturowego
  • Opracowanie i wdrożenie dwóch nowych programów profilaktycznych

To efekt spotkania, które odbyło się w marcu, na którym Straż Miejska podsumowała 2021 rok, a także, na którym w obecności wiceprezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu, Piotra Borawskiego ustalono priorytety działalności na 2022 rok.

W postaci wiceprezydenta również i radni wskazują osobę, która będzie miała realny wpływ na to, czy praca Straży Miejskiej w Gdańsku zostanie wydłużona.

O tym, że w zakresie poprawy komfortu życia w Śródmieściu jest jeszcze wiele do zrobienia, mówi także radny Prawa i Sprawiedliwości, Andrzej Skiba.

- Mieszkańcy mają prawo do tego, by czuć się bezpiecznie w swoim mieście, dlatego Straż Miejska i policja powinny działać, gdy to bezpieczeństwo jest zagrożone - mówi radny Andrzej Skiba. - Znam wiele historii zwłaszcza ze Śródmieścia, gdzie mieszkańcy musieli znosić przeraźliwe hałasy, pijackie awantury i inne niepożądane zachowania, bo ciężko było o efektywne interwencje odpowiednich służb. To mieszkańcy są gospodarzami, goście są mile widziani, ale powinni uszanować lokalną społeczność. Problemy, ale i rozwiązania sygnalizowane przez mieszkańców wskazują, że wiele jeszcze jest w tym temacie do zrobienia.

Jak zaznacza radny, bezpieczeństwo mieszkańców Gdańska powinno należeć do priorytetów władz miasta.

- Gdańsk ma wiele potrzeb w budżecie, które nie są zaspokojone, ale bezpieczeństwo powinno bezwzględnie należeć do tych priorytetowych - dodaje radny Andrzej Skiba. - Na bezpieczeństwie ludzi nie można oszczędzać. Jeśli prezydent Aleksandra Dulkiewicz miałaby problem ze znalezieniem dodatkowych środków, to jestem gotów wskazać zbędne pozycje po stronie miejskich wydatków np. na tzw. promocję, które można by znacząco ograniczyć.

Mieszkańcy Śródmieścia zasugerowali także, że być może dobrym rozwiązaniem byłoby utworzenie wspólnego posterunku, tudzież referatu Straży Miejskiej i policji.

- Nie chciałbym szczegółowo organizować pracy Straży Miejskiej bądź policji, bo od tego są osoby lepiej znające się na tej specyfice, ale każde rozwiązanie, które może zwiększyć bezpieczeństwo, warte jest rozważenia - odpowiada Andrzej Skiba. - Jeśli wspólny posterunek byłby takowym, to warto je, nawet pilotażowo, przetestować.

O tym, że to dobry pomysł wypowiada się również drugi z radnych Prawa i Sprawiedliwości, Przemysław Majewski.

- To dobry pomysł, nie ma co kryć, że siedziba Straży Miejskiej na Olszynce jest dość odległa, tymczasem większość spraw którymi zajmuje się Straż Miejska dotyczy historycznego centrum miasta - ocenia pomysł utworzenia wspólnego posterunku Policji i Straży Miejskiej radny Przemysław Majewski.

Mieszkańcy zamierzają w tej sprawie składać wniosek, radni temat popierają, a także zajmą się tym na m.in. najbliższym posiedzeniu Komisji Samorządu i Ładu Publicznego. Co zrobi Miasto Gdańsk? Do tematu wydłużenia pracy Straży Miejskiej powrócimy.

Trwa głosowanie...

Czy Straż Miejska w Gdańsku powinna pracować całą dobę?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto