Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy wiesz, czym palić?

Agnieszka Szczecka
I. Tuszyńska
Zgodnie z obowiązującymi przepisami zakazane jest spalanie śmieci (odpadów) w piecach i kotłowniach domowych, jak również na wolnym powietrzu. Jednak wraz z nastaniem chłodnych dni poczuć można, że zakaz ten jest często łamany - nad niektórymi domami snują się śmierdzące, ciemne dymy...

Pierwszym odczuwalnym przez nas skutkiem spalania tworzyw jest dyskomfort wynikający z tego, że spalane odpadki są po prostu odorotwórcze. Ale nieprzyjemny zapach jest najmniejszym problemem, co najwyżej może zakłócić jesienny spacer czy wypoczynek w ogrodzie. Związki wytwarzane w procesie spalania działają dusząco. Mogą nawet wywołać rozmaite choroby, np. chorobę krążenia.

Spalanie odpadów w domowych piecach odbywa się w niskich temperaturach (200 - 500 st. C), z czym wiąże się zwiększona emisja zanieczyszczeń do atmosfery i gleby. Poza tym kominy domów są niskim źródłem emisji i w tej sytuacji uniemożliwione zostaje wyniesienie zanieczyszczeń na duże odległości i rozproszenie ich przez wiatr. Największą dawkę zanieczyszczeń przyjmujemy w bezpośrednim sąsiedztwie dymiącego komina.

Należy też pamiętać, że paląc odpadkami, trujemy nie tylko siebie. Emisja zanieczyszczeń nie zna granic i rozprzestrzenia się po całej atmosferze.
Jak się okazuje, mieszkańcy Pomorza spalają w piecach najczęściej plastikowe butelki, co zdaniem strażaków wynika z szukania oszczędności na wywozie śmieci. Palacze śmieci nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że oszczędzają tylko pozornie - kto wie, czy w przyszłości więcej nie wydadzą na leki? Jakie zagrożenie
Palenie śmieci jest bardzo szkodliwe. Podczas spalania emitujemy do atmosfery: pyły, które odkładając się w glebie, powodują szkodliwe dla zdrowia człowieka zanieczyszczenie metalami ciężkimi, tlenek węgla - trujący dla ludzi i zwierząt, tlenek azotu, który powoduje podrażnienia, a nawet uszkodzenia płuc. Trujący dym zawiera jeszcze: dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór, a także rakotwórcze związki zwane dioksynami. Przy spaleniu 1 kg polichlorku winylu PCV (plastikowe butelki, wiadra, folie, płytki PCV, przewody elektryczne, wykładziny podłogowe, rury itp.) wydziela się ponad 280 litrów gazowego chlorowodoru, który z parą wodną tworzy kwas solny. Z kolei jeden kilogram poliuretanów (gąbki, uszczelki, podeszwy) wytwarza 30-50 litrów cyjanowodoru.

Lekarze już zaobserwowali, że w związku z coraz większą ilością spalanych śmieci w gospodarstwach domowych zwiększa się liczba pacjentów chorych na astmę oskrzelową, alergiczne zapalenia skóry czy alergie pokarmowe, a nawet zdarzają się przypadku chorób nowotworowych.
Pyły powstające podczas spalania odkładają się też w przydomowych warzywniakach i ogródkach, "szpikują" marchewki i inne warzywa metalami ciężkimi.
Można ukarać
Czy to mało, by przekonać tych, którzy wciąż traktują swój piec jak śmietnik, by zaprzestali? Jeśli tak, to dochodzi do tego jeszcze kara pieniężna, którą nałożyć może Straż Miejska. Czym palone jest w piecu, można rozpoznać po kolorze dymu i jego zapachu.

Każda gmina lub miasto posiada Regulamin utrzymania czystości i porządku. Na podstawie tego dokumentu urząd miasta może skontrolować dokumenty wywozu śmieci z każdej prywatnej posesji. Właściciel nieruchomości ma obowiązek przedstawić rachunki za ostatnie dwanaście miesięcy oraz umowę na wywóz śmieci.
Na podstawie tych dokumentów można ustalić, co robi z odpadami podejrzewany o palenie śmieci gospodarz. Urzędnik liczy ilość wywiezionych w danym okresie śmieci oraz liczbę zamieszkujących w nieruchomości osób i porównuje to z normatywnym wskaźnikiem ilości śmieci na mieszkańca. Wskaźnik ten wynosi na osobę 100 kg rocznie. Sprawa jest jasna, jeśli umowy nie ma wcale - oznacza to, że śmieci są albo palone, albo wywożone na dzikie wysypiska, za co grozi mandat w wysokości 500 zł.

Czym więc palić?

W trosce o nasze zdrowie, środowisko, a także piec - stosować musimy dobre, atestowane paliwo. Nie spalajmy odpadów innych niż dopuszczone. Warto zainwestować w nowoczesne kotły i piece na paliwa stałe (węgiel, koks, brykiety), biomasę (drewno, słomę), paliwa ciekłe i gaz (kotły kondensacyjne), o wysokiej sprawności energetycznej i ekologicznej, posiadające odpowiednie atesty i certyfikaty, bezpieczne dla naszego zdrowia i środowiska.
Pamiętajmy - zawsze warto zwrócić uwagę sąsiadowi, który nas truje. Może uświadomienie palaczowi, że dzięki niemu podczas kilkumiesięcznego okresu grzewczego wdychamy ogromną dawkę rakotwórczego dymu, coś zmieni?

Tego kategorycznie nie można spalać

W domowych paleniskach nie można spalać między innymi: zanieczyszczonych odpadów drewnianych, a w szczególności drewna impregnowanego i lakierowanego, materacy, mebli tapicerskich oraz poprodukcyjnych ścinków materiałów z włókien chemicznych, sztucznej i naturalnej skóry, pojemników i butelek z tworzyw sztucznych po napojach, farbach i lakierach, rozpuszczalnikach oraz środkach ochrony roślin i olejach silnikowych, zużytych opon i innych odpadów z gumy, różnych przedmiotów z tworzyw sztucznych, w tym PCV, opakowań z tworzyw sztucznych, impregnowanej tektury.
Palenie tych śmieci niesie ze sobą zagrożenie dla środowiska i zdrowia ludzi. Palenie śmieci jest niekorzystne także dla pieca i przewodów kominowych. Na ściankach osadza się trudna do usunięcia sadza, co może prowadzić do zapalenia się przewodów. Trzeba więc je bardzo często czyścić albo po około 4-6 latach trzeba będzie wymienić piec na nowy.
Zanieczyszczenia powstające w wyniku spalania w niskich temperaturach powodują choroby układu oddechowego, alergie i nowotwory.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto