Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Damian Drobik po sukcesy do Hiszpanii

Paweł Stankiewicz
Nie spada zainteresowanie zawodnikami Wybrzeża Gdańsk, którzy przed dwoma laty zostali mistrzami Polski. W Niemczech gra już Marcin Lijewski, do tego samego klubu może trafić Damian Moszczyński.

Nie spada zainteresowanie zawodnikami Wybrzeża Gdańsk, którzy przed dwoma laty zostali mistrzami Polski. W Niemczech gra już Marcin Lijewski, do tego samego klubu może trafić Damian Moszczyński. Damian Drobik, który dwa razy sięgnął z Wybrzeżem po mistrzostwo Polski, a obecnie gra w Wiśle Płock, wybrał kierunek hiszpański. Od sezonu 2003/04 będzie występował w Portland San Antonio.

- Kiedy przeprowadzasz się do Hiszpanii?

- Na przełomie czerwca i lipca. Mój transfer do Portland jest już prawie pewny. Ja z hiszpańskim klubem mam już wszelkie szczegóły dograne. I choć kończy mi się już kontrakt z Wisłą Płock, to zgodnie z przepisami Związku Piłki Ręcznej w Polsce, oba kluby muszą dojść do porozumienia.

- Skąd wzięło się zainteresowanie Portland twoją osobą?

- Podczas wyjazdowych meczów Wisły Płock w Lidze Mistrzów poznałem zagranicznego menedżera. Mój transfer do Hiszpanii to jego zasługa.

- Gra w tak słynnym klubie jak Portland to duże wyróżnienie, ale i wyzwanie?

- Zgadza się. W drużynie hiszpańskiej grają sami znakomici zawodnicy. To przecież finalista tegorocznej Ligi Mistrzów. Dużym wyzwaniem będzie dla mnie walka o miejsce w składzie. Wierzę jednak, że sobie poradzę.

- Na jak długo podpisałeś kontrakt i ile będziesz zarabiać?

- Z Portland podpisałem kontrakt na 3 lata. Zarobków jednak nie mogę podać, gdyż zabrania mi tego kontrakt. Więcej niż w Wiśle Płock.

- Liga hiszpańska jest silna, ale też Hiszpania to piękny i ciepły kraj...

- Liga hiszpańska jest niewątpliwie atrakcyjna i jedna z silniejszych w Europie. Cieszę się też, że zamieszkam w takim kraju jak Hiszpania. Bardzo lubię lato.

- Słyszałeś co się dzieje w Wybrzeżu?

- Utrzymuję kontakt z kolegami. Podobno sekcja upada.

- Czego zabrakło, aby utrzymać zespół, kiedy zdobyliście mistrzostwo Polski?

- Przede wszystkim pieniędzy. Choć z perspektywy czasu uważam, że wcale nie takich dużych. Szkoda, że tak to się skończyło. Mieliśmy bardzo dobrą drużynę i świetnego trenera. W pierwszym roku zapłaciliśmy frycowe w Lidze Mistrzów, ale w kolejnym sezonie na pewno byłoby znacznie lepiej.

- Jak wspominasz Wybrzeże?

- Na pewno bardzo miło. To przecież w gdańskim klubie zaczęła się moja poważna przygoda z piłką ręczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto