Darmowe porady prawne w biurach poselskich

Gdzie za darmo można skorzystać z porady prawnej? Najszybciej w biurze poselskim. Takie usługi prowadzi większość parlamentarzystów. To sposób z jednej strony na pomoc swoim wyborcom, z drugiej na zdobycie ich wdzięczności i głosu w wyborach.

Gdański poseł PO i syn byłego prezydenta Jarosław Wałęsa porady doświadczonego prawnika uruchomił w swoim biurze przy ul. Chlebnickiej w Gdańsku w listopadzie ub.r.
- Jak dotąd przyjęliśmy ok. 30 osób. Jednak z naszych porad nie mogą korzystać np. przedsiębiorcy, przyjmujemy tylko tych, których na nie nie stać - zaznacza asystent posła Arkadiusz Rozpędowski.
Porada w kancelarii adwokackiej kosztuje ok. 100 zł. Te w biurze posła dotyczą m.in. kwestii sformułowania pisma urzędowego, spraw spadkowych, dotyczących kontaktów ze spółdzielniami mieszkaniowymi czy wspólnotami, podziałów majątku.
Zapisy są przyjmowane nawet telefonicznie.
- Zdarza się jednak wiele spraw, których już nie da się załatwić, bo minęły terminy - dodaje Jarosław Wałęsa. - Prowadzenie takich porad traktuję jako element wykonywania mandatu posła. Choć oczywiście liczę też na to, że dobrze wypełniając ten mandat zyskam w oczach wyborców.
Przypadek Wałęsy nie jest ewenementem. W Poznaniu od lat dyżury odbywają się np. we wspólnym biurze parlamentarzystów PO (posłów Waldego Dzikowskiego i Dariusza Lipińskiego, senatora Marka Ziółkowskiego oraz europosła Filipa Kaczmarka).
- Raz w tygodniu dyżurują studenci prawa - mówi Krzysztof Jarczyński, szef biura.
PiS w całym kraju prowadzi swoje biura pod hasłem "Bliżej ludzi". W jego ramach stara się mieć np. porady prawne w biurze każdego posła. W biurze poznańskiego PiS: posłów Jacka Tomczaka i Jana Libickiego, senatora Przemysława Alexandrowicza oraz eurodeputowanego Marcina Libickiego dyżuruje "tak często, jak trzeba" zawodowy prawnik. Średnio tygodniowo z darmowych porad prawnika korzysta tu około dziesięciu osób.
- Kierujemy do niego ludzi, którzy przychodzą na nasze dyżury poselskie. Części sam staram się pomóc - mówi poseł Tomczak, z wykształcenia prawnik.
Podobne rozwiązanie przyjął również prawnik z wykształcenia, słupski poseł LPR Robert Strąk. Krakowskie biuro posła i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro współpracuje natomiast z prawniczym Stowarzyszeniem "Katon". Chętni na poradę prawną są tam umawiani na konkretne godziny. Raz w tygodniu po dwie godziny dyżurują doświadczeni prawnicy w biurach posła SLD Jerzego Szmajdzińskiego w Jeleniej Górze i Legnicy.
- Podobnie jest w większości biur moich partyjnych kolegów - mówi Szmajdziński.
Adwokaci pracujący dla biur poselskich nie dostają pieniędzy za swoją pracę.