O konieczności zachowania obiektów na tym terenie mówiło się od dawna. Zdanie to podzielił konserwator wojewódzki. Zdradza też argumenty, jakie kierowały nim przy podjęciu decyzji.
- Na wartość zabytkową zespołu składa się zarówno pierwotny układ przestrzenny, wartości architektoniczne poszczególnych obiektów, jak i wartości historyczne - wylicza Dariusz Chmielewski. - Zabudowa dawnej Stoczni Cesarskiej stała się tłem dla ważnych wydarzeń historycznych, w tym również wydarzeń z najnowszej historii Polski. Przykładowo, w dawnym magazynie torped, tzw. sali BHP, objętej indywidualnym wpisem do rejestru zabytków, podpisano w 1980 roku porozumienia gdańskie, które zakończyły strajki sierpniowe.
Paweł Adamowicz apeluje o włączenie do rejestru zabytków obiektów na terenach po Stoczni Gdańskiej.
Jak udało nam się także ustalić, z czwartego na pierwszy kwartał bieżącego roku zdecydował się przyspieszyć planowaną od ubiegłego roku kontrolę w urzędzie wojewódzkiego konserwatora zabytków wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Niespełna trzytygodniowa inspekcja dobiega końca i dotyczy m.in. wyburzania hal na terenach postoczniowych.
Wcześniej pisaliśmy też o decyzji sądu nakazującej prokuraturze (która wcześniej odmówiła) wszczęcie śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia w latach 2007-2012 przestępstwa „zaniechania działań” zapewniających ochronę zabytkom z byłej stoczni gdańskiej, co miało prowadzić do ich szkodliwej dla interesu publicznego „degradacji”.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?