- Nie było faulu. Wszyscy znają Nowaka i to nie pierwszy karny, kiedy on oszukuje - powiedział nam Deleu po meczu w Krakowie. - To zawodnik, który zawsze próbuje wymusić karnego. Ja o tym wiedziałem i dlatego od razu podniosłem ręce do gróy i czekałem na rozwój tej sytuacji. Sędzia na pewno tego nie widział i od razu dał karnego. A drugi błąd popełnił dając mi czerwoną kartkę. Nie wiem za co. W żadnym momencie go nie faulowałem, a wiedziałem, że będzie próbował. Cracovia nie mogła nam zagrozić, a za to zwycięstwo niech podziękuje sędziemu. Trudno. Stało się. Teraz przed nami mecz z Legią. Mam nadzieję, że zagramy bardzo dobrze i wygramy.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?