Być może drugie podejście do pierwszej ligi okaże się pomyślne dla siatkarek gdyńskiego Alpatu. Jutro rozpoczną one drugi etap rywalizacji, o miejsca 1-4 w grupie pierwszej.
Gdynianki, które w tym sezonie jeszcze nie przegrały, zamierzają podtrzymać triumfalną passę. Nie będzie to łatwe, bo derby rządzą się swoimi prawami. Alpat zmierzy się bowiem z innym naszym zespołem, Olimpijczykiem Gdańsk. Do szczęścia potrzeba trzech zwycięstw. Najpierw odbędą się dwa mecze w Gdyni - Dąbrowie, hala przy ul. Nagietkowej 73, sobota godz. 17.30 i niedziela godz. 11. Trzeci i ewentualnie czwarty zaplanowano w Gdańsku 15-16 bm. Piąty ponownie w Gdyni 19 bm.
- Nie przypuszczam, aby wszystko rozstrzygnęło się w trzech spotkaniach. Olimpijczyk już utrzymał się, a więc zagra na luzie. Jeżeli gdańszczanki dobrą grę w polu poprą zagrywką, powinno być ciekawie -uważa prezes gdyńskiego klubu, Marek Patoła.
Szanse na awans mają także drugoligowi siatkarze Ambera. Starogardzianie najpierw zagrają dwa razy na wyjeździe z Netem Ostrołęka. Z kolei męski Alpat walczy o utrzymanie i gościć będzie w Grudziądzu u Stali.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?