Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dezinformacja europejska

Damian Kotula
Nasz reporter nie znalazł w urzędzie odpowiedzi na dręczące go pytania. Był odsyłany z pokoju do pokoju.
Fot. Adam Warżawa
Nasz reporter nie znalazł w urzędzie odpowiedzi na dręczące go pytania. Był odsyłany z pokoju do pokoju. Fot. Adam Warżawa
Pierwsze kroki skierowałem do Biura Integracji Europejskiej w Urzędzie Wojewódzkim przy ul. Okopowej. Sekretarka informuje mnie, że jej biuro zajmuje się tylko udzielaniem informacji o Unii, a o pomoc w wypełnieniu ...

Pierwsze kroki skierowałem do Biura Integracji Europejskiej w Urzędzie Wojewódzkim przy ul. Okopowej. Sekretarka informuje mnie, że jej biuro zajmuje się tylko udzielaniem informacji o Unii, a o pomoc w wypełnieniu formularza powinienem zwrócić się do Wydziału Rozwoju w pokoju 355.

Udaję się dwa piętra wyżej, ale pokoju o takim numerze nie ma. Jest nr 354, a następnie 356. W 354 jest sekretariat.

- My wypełniamy formularze? - robi wielkie oczy jedna z pań stojących za biurkiem.

Po krótkiej naradzie trzech urzędniczek, zostaję skierowany na koniec korytarza.

- Tam na drzwiach po lewej stronie jest plakat z napisem SAPARD, tam coś panu powiedzą - mówi bez przekonania jedna z pań.

Pełen złych przeczuć wchodzę do pokoju 324, czyli Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

- My zajmujemy się obszarami wiejskimi - pozbawia mnie złudzeń młody mężczyzna.

Tłumaczę, że tu mnie skierowano. Skąd? Z pokoju 354.

- Ale tam jest przecież Urząd Wojewódzki. A tu Urząd Marszałkowski. Ciekawe czemu tu pana skierowali? - słyszę.

- Sam jestem ciekaw - odpowiadam.

- Niech pan idzie na przeciwległy koniec korytarza do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Wojewódzkiego, oni się zajmują miastem - poradził mi urzędnik.

Pierwsze i drugie drzwi wydziału są zamknięte. Widzi to idąca korytarzem pani z pokoju 354. Radzi mi, żebym zszedł piętro niżej do sekretariatu. Tak też robię. Mam "skierowanie" do pokoju 370. Ulga. Wreszcie ktoś zainteresowany moją sprawą. Władysław Ambroziak wypytuje o co mi dokładnie chodzi, umawia mnie telefonicznie na godz. 14 ze specjalistą z Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

Drugą "próbę" z formularzem robię w tym samym budynku, ale w Urzędzie Marszałkowskim. Z punktu informacyjnego na parterze zostaję skierowany do pokoju 408, tam słyszę, że to leży w kompetencji Departamentu Programów Regionalnych na Długim Targu. Po krótkim spacerze słyszę, że urzędniczki zajmują się dużymi projektami infrastrukturalnymi, a ja powinienem szukać pomocy w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Podobnie kończy się moja telefoniczna próba otrzymania pomocy w Regionalnym Centrum Informacji Europejskiej na Długim Targu.

- My informujemy, jak można zdobyć pieniądze, ale w wypełnianiu i objaśnianiu formularzy nie pomagamy. Nie jestem pewna, ale chyba w punkcie konsultacyjno-doradczym przy Pomorskiej Izbie Rzemieślniczej uzyska pan poradę. Tam powinni coś wiedzieć...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto