- Poziom dominicantes utrzymuje się od kilku lat na tym samym, 40-procentowym poziomie - komentuje dane ks. prof. Witold Zdaniewicz, dyrektor ISKK. - Raz jest wahnięcie w górę, raz w dół.
- Spadek dotyczy wszystkich diecezji, niezależnie od tradycyjnego kontrastu między najbardziej religijnym południowym wschodem kraju a północnym zachodem - dodaje ks. Wojciech Sadłoń z ISKK. - Nie ma takich regionów, gdzie wiara byłaby ustabilizowana przez ostatnie dziesiątki lat. Należy podkreślić, że są to suche dane, które wymagają dalszego pogłębienia.
Z każdym rokiem natomiast rośnie liczba uczęszczających do kościoła w diecezji pelplińskiej. W 2010 r. było to 49,1 proc. zobowiązanych, a obecnie jest aż 50 proc. ISKK bada nie tylko, ile osób przyszło na niedzielną mszę, ale również ile spośród nich przystąpiło do komunii św., czyli odsetek tzw. comunicantes. Ta liczba jednak utrzymuje się na podobnym poziomie każdego roku. W 2011 r. w skali kraju wyniosła 16,1 proc.
Procesja Bożego Ciała to demonstracja prawdziwej wiary. ZOBACZ, jak było w Gdańsku!
- Niestety, w kościołach pojawia się coraz mniej wiernych - przyznaje ks. Michał z parafii w Gdańsku. - Ale z drugiej strony coraz więcej mieszkańców w pełni uczestniczy w mszy, przyjmując komunię świętą. Myślę, że liczy się jakość, a nie ilość. Poza tym w diecezji gdańskiej nie jest tak źle jak w innych rejonach kraju, gdzie liczba uczestników w nabożeństwie maleje o wiele szybciej i zdecydowanie bardziej drastycznie.
Instytut po raz pierwszy podał również dane dotyczące liczby aktów apostazji, czyli osób, które formalnie wystąpiły z Kościoła katolickiego. W 2010 r. w całej Polsce było ich 459, natomiast na terenie metropolii gdańskiej - 34.
Jak stwierdził ks. Sadoń, dane pokazują, że akty apostazji są faktem społecznym, nie tylko medialnym. - Impuls dla naszych badań wyszedł od mediów. Zagłębiliśmy się w tę rzeczywistość i okazało się, że jest to fakt społeczny, ale marginalny.
Nietradycyjni
Dr Piotr Olaf Żylicz, psycholog moralności
Jeden procent spadku w skali kraju (z 40 na 41 proc.), jeszcze nic nie musi oznaczać. Ten wynik mieści się w granicach błędu statystycznego. Są regiony Polski, w których poziom dominicantes niezmiennie wynosi 70 proc. Są również takie diecezje, jak gdańska, czy szczecińska, gdzie możemy zaobserwować większe spadki. Być może wynika to z coraz większej laicyzacji tych terenów, które bardziej chcą się europeizować, w porównaniu z południowo-wschodnią konserwatywnością. Dużą rolę może tutaj odgrywać brak przywiązania do tradycyjnych wartości, szczególnie wśród ludzi młodych. Prawdopodobnie to oni są "sprawcami" zmniejszania się liczby uczestników mszy. Zwykle spowodowane jest to nie tyle odejściem od wiary, co od religijności, a także rozczarowania Kościołem jako instytucją. Poza tym młodzi mają bardziej hedonistyczny styl życia, do którego dopasowują swoje poglądy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
