Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Gdańska Galeria Fotografii jest zamknięta?

mrcichy
mrcichy
Wybrałem się do Gdańskiej Galerii Fotografii, aby obejrzeć szeroko reklamowaną wystawę "Album dla Gdańska". Niestety, nie było mi dane pozachwycać się pięknymi zdjęciami...

Wystawa prezentuje najlepsze zdjęcia międzynarodowego konkursu, o którym MM Trójmiasto wspominało w sierpniu 2009. Gdy konkurs się zakończył i wybrano najlepsze zdjęcia ukazujące piękno Gdańska, w Gdańskiej Galerii Fotografii (Grobla I 3/5, róg Św. Ducha) zorganizowano wystawę wybranych zdjęć, którą reklamują plakaty rozwieszone na słupach w całym mieście. Galeria chwali się tym także na swojej stronie na portalu MySpace. Także MM-ka polecała wizytę w Gdańskiej Galerii Fotografii.

Za nic mając trzaskający mróz wybrałem się do Gdańska, aby móc popatrzeć na nagrodzone fotografie. Interesuję się fotografią, lubię oglądać piękne zdjęcia - dodatkowo miałem nadzieję na znalezienie inspiracji do własnych zdjęć, może na następny Photoday...

Ponieważ w niedzielę Galeria otwiera swe podwoje o godzinie 11, około 11.10 zjawiłem się u drzwi, pełen ochoty do obcowania ze sztuką. Niestety, moje plany zderzyły się z brutalną rzeczywistością - symbolizowaną w tej historii przez zamknięte na cztery spusty drzwi.

Pomimo dzwonienia do drzwi, zaglądania przez okna, czy prób telefonicznego dodzwonienia się do Galerii - nikt się nie pojawił, aby choć wyjaśnić, czemu muszę stać na mrozie, zamiast delektować się pięknymi kadrami (a mróz, jak już wspominałem, był siarczysty). Ba, zaglądając przez okno widziałem nawet aparat telefoniczny, z którym usiłowałem się połączyć...

Zresztą, jeśli jeden obraz wart jest więcej niż tysiąc słów, pozwolę sobie przerwać ten wywód i niech przemówi za mnie załączony film. Z góry przepraszam za słabą jakość (to zwykły aparat, nie kamera), oraz niestabilny obraz, czy łamiący się głos (wspominałem już o mrozie).

Pozostało mi jedynie przytulenie nosa do okna, aby zobaczyć choć niektóre z prezentowanych zdjęć, po czym, ze spuszczonym na kwintę (i zmarzniętym) nosem wróciłem do domu.

Przepraszam za nieco zgryźliwy ton, ale naprawdę chciałem obejrzeć tę wystawę - a była to dla mnie ostatnia okazja, aby móc ją zobaczyć. Oczywiście, mogę poszukać zdjęć w sieci, mogę szukać wydawnictwa z nagrodzonymi pracami, ale to nie to samo. Mniejsza już o wystawanie na tym nieszczęsnym mrozie. Szkoda tylko, że w Galerii, będącej działem Muzeum Narodowego, nie znalazł się nikt, kto mógłby przynajmniej wyjaśnić, czemu ten przybytek sztuki nie działa we wskazanych godzinach.

Odpowiedź Gdańskiej Galerii Fotografii
Akurat w niedzielę w Galerii zatrzasnęły się drzwi i niestety nie udało nam się jej otworzyć zgodnie z rozpiską, która znajduje się na plakatach i na naszej stronie internetowej. Jednak już ok. godz. 11.40, po przywiezieniu innych kluczy Galeria została otwarta. W najbliższych dniach Galeria na pewno będzie otwarta zgodnie z rozpiską, także zapraszamy do obejrzenia wystawy, a za zaistniałą sytuację serdecznie przepraszamy.
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto