Długi weekend kosztował życie sześć osób

6 osób nie żyje, ponad 50 jest rannych, a ponad 150 straci prawo jazdy za prowadzenie pojazdu po pijanemu. To statystyka pierwszego weekendu maja na pomorskich drogach.

Liczba i konsekwencje wypadków mogą przerażać. Do tragedii doszło niedaleko Osic w gminie Suchy Dąb w niedzielę nad ranem. Wracający do domu bracia Jacek i Józef N. uderzyli peugeotem 205 w drzewo. 36-letni Józef N. zginął na miejscu. Jego brat prowadził, mając 1,36 promila alkoholu we krwi. 10-letnia dziewczynka ucierpiała natomiast w karambolu pięciu aut, do którego doszło w sobotę na trasie starogardzkiej niedaleko Arciszewa. Kolejnych czterech rannych to bilans karambolu na drodze nr 1 w Łęgowie, gdzie na stojące na skrzyżowaniu trzy auta najechała ciężarówka. W Gdańsku także w sobotę zginęła jedna osoba. 70-letnia kobieta została potrącona na skrzyżowaniu ulic Hynka i Rzeczpospolitej. Zmarła w szpitalu. 32-letni gdańszczanin zginął tego dnia na ul. Wielkopolskiej w Gdyni. Był pasażerem samochodu, który na łuku ulicy wpadł w poślizg i uderzył bokiem w drzewo. Jedna osoba nie żyje, a dwie - w tym 9-letnie dziecko - są ranne. To bilans tragicznego wypadku, do którego doszło 2 maja rano pomiędzy Trzebielinem a Zieliniem. 37-letni Jacek P., kierujący vw golfem, na łuku drogi zjechał nagle na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z bmw. Na miejscu zginął pasażer golfa, a sprawca doznał ogólnych obrażeń i jego życiu nic nie zagraża.
Pijany kierowca spowodował natomiast w nocy z piątku na sobotę wypadek w Czarlinie (powiat tczewski), w wyniku którego zginął 18-letni mieszkaniec Tczewa, a drugi z pasażerów opla został ranny. Zjeżdżając z "berlinki" na drogę nr 1, wjechał on na przeciwny pas i zderzył się czołowo z ciężarówką. Kierowca oraz trzeci z pasażerów auta uciekli z miejsca wypadku. Obu zatrzymała policja, a kierowca trafił do aresztu na trzy miesiące. 50-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego zginął natomiast w Załężu w gminie Przodkowo. Prowadzony przez niego ford z nieznanych dotąd przyczyn zjechał przedwczoraj na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Dwaj pasażerowie auta trafili do szpitala w Kartuzach.