Ponieważ przy ogłaszaniu pierwszej listy zakwalifikowanych, okazało się, że nie dostało się aż 1,2 tys. maluchów, istnieje ryzyko, że i tym razem miejsc będzie za mało.
- Gmina ma obowiązek zapewnić miejsce dla wszystkich dzieci, które biorą udział w rekrutacji - uspokaja jednak Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska.
Dlaczego zatem urzędnicy od razu w rekrutacji uzupełniającej nie przygotowali 1,2 tys. miejsc?
Zobacz też: Przedszkola w Gdańsku. Brakuje miejsc dla wszystkich dzieci
- To dlatego, że nie wiemy, jak zachowają się rodzice. Po pierwszym etapie rekrutacji okazało się, że część rodziców, głównie 3-latków, które się dostały do przedszkoli, nie podpisało umów. Teraz też może być tak, że nie wszyscy będą chcieli zapisać dzieci do przedszkoli - wyjaśnia Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego w gdańskim magistracie. - Gdyby jednak miejsc zabrakło, przewidziany jest trzeci etap rekrutacji z dokupieniem miejsc w prywatnych placówkach.
Rodzice nie pozostawiają jednak suchej nitki na władzach Gdańska.
- Czemu w rekrutacji uzupełniającej nie ma informacji, ile jest dokładnie wolnych miejsc w danej placówce? To mydlenie oczu, jeśli kilkunastu rodzicom oferuje się przedszkole, w którym jest jedno miejsce - żali się nasz Czytelnik. - Liczę na to, że jeśli teraz znowu się nie dostaniemy, to miasto chociaż wykupi miejsce dla naszego dziecka w przedszkolu w dzielnicy, w której mieszkamy.
Tak samo nerwowo jest w też Gdyni, gdzie w pierwszym etapie rekrutacji zabrakło ponad 350 miejsc w przedszkolach. Tam też właśnie trwa rekrutacja uzupełniająca. Na pytanie, czy wszystkie dzieci na pewno się dostaną, urzędnicy odpowiadają wymijająco.
- 21 czerwca będę listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych, zarówno w rekrutacji uzupełniającej do starych przedszkoli oraz w pierwszej rekrutacji do dwóch nowych - nr 57 na Karwinach i nr 58 na Wiczlinie. Potem jeszcze przewidziana jest rekrutacja uzupełniająca do tych dwóch nowych placówek - listy kandydatów przyjętych będą 10 lipca - informuje Małgorzata Omachel-Kwidzińska z biura prasowego gdyńskiego magistratu. - Dopiero wtedy będziemy mogli odpowiedzieć na wszystkie szczegółowe pytanie związane z rekrutacją.
Resort edukacji natomiast przypomina, że od września 2017 roku gminy muszą przyjąć każdego chętnego przedszkolaka. W przeciwnym razie „rodzice mogą złożyć do właściwego wojewody skargę”.
Zobacz też: Jakie cechy charakteru powinien mieć dobry wychowawca w przedszkolu?
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?