Dolny Wrzeszcz odcięty jeszcze przez miesiąc. Tunel dla pieszych przy dworcu PKP nadal zamknięty

Wrzeszczanie dłuższą drogą chodzą od połowy września. Rozpoczęty wtedy, związany z przebudową peronu SKM, remont jedynego łączącego obie strony torów tunelu pieszego przy dworcu PKP sprawił, że na perony i do centralnej części dzielnicy iść muszą pod wiaduktem kolejowym w ciągu ulicy Białej. Dojście na dworzec wydłużyło się dla nich o niemal pół kilometra.

Czytaj także: Gdańsk: Tunel dla pieszych przy dworcu PKP Wrzeszcz zamknięty do grudnia? (ZDJĘCIA)

- Na tunel czekamy od miesięcy. Jesienią było nieprzyjemnie, ale teraz wąski chodnik prowadzący na Białą jest biały od śniegu, śliski i niebezpieczny. Jak można tak ignorować potrzeby mieszkańców?! - denerwuje się pani Teresa z ul. Nad Stawem.

Nadzieje na to, że wreszcie pójdą zwyczajną drogą mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza tracą już drugi raz. Początkowo plakaty SKM zapowiadały, że ruch w tunelu wróci 25 października. Wtedy okazało się jednak, że zmiana dotyczy jedynie przesunięcia ruchu pieszych, którzy zamiast tunelem dworca na peron wchodzić będą wejściem od Dmowskiego, a wejście od strony ul. Kilińskiego pozostanie zamknięte.

- Na pewno nie nastąpi to jednak później niż zakończenie kolejnego etapu prac, czyli 8 grudnia - mówił o otwarciu tunelu od strony ul. Kilińskiego, Marcin Głuszek, dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży PKP SKM w Trójmieście sp. z o.o..

Dziś oficjalny termin otwarcia przejścia ogłoszony na stronie SKM to 21 stycznia przyszłego roku.
- Bardzo nam przykro, ale po prostu nie możemy otworzyć przejścia z Dmowskiego na Kilińskiego ze względu na bezpieczeństwo pasażerów w związku z prowadzonymi pracami. Mogę zapewnić, że jeszcze w styczniu wszystkie przejścia będą otwarte, choć mogą zdarzyć się przewężenia związane na przykład z tynkowaniem. Poza tym przejście od Kilińskiego otworzymy jak tylko będzie to możliwe - jeszcze przed 21 stycznia - przekonuje Głuszek.