Rolnicy, którzy chcą otrzymać dopłaty bezpośrednie do gruntów na ten rok, muszą się pośpieszyć ze składaniem wniosków w biurach powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Termin upływa 15 maja - na początku roku rząd podjął decyzję o jego skróceniu.
Spóźnialscy mogą liczyć na pobłażliwość urzędników, ale tylko do 9 czerwca 2005 r. Jednak za każdy dzień (roboczy) spóźnienia należna rolnikowi płatność będzie pomniejszona o 1 proc. Pomimo ogłoszeń i zapowiedzi, że do połowy kwietnia zgłosi się większa część rolników, biura ARiMR świecą pustkami. Do tej pory złożono ok. 200 tys. wniosków o dopłaty bezpośrednie. Stanowi to zaledwie 14 proc. wszystkich wniosków złożonych w ubiegłym roku. Nie inaczej jest w naszym województwie - w 2004 wpłynęło ich 41 tys. Ministerstwo Rolnictwa nie kryje niepokoju. Pozostało niewiele czasu.
- Część wniosków będzie wymagała poprawy i uzupełnienia, jak przed rokiem, dlatego nie warto czekać z tym na ostatnią chwilę.
W tym roku o dopłaty powinno wystąpić dodatkowo ok. 100 tys. rolników. Wciąż nie wiadomo, ile pieniędzy dostaną rolnicy w tym roku. W ub. r. za każdy hektar ziemi rolnicy dostali po 503,3 zł, teraz powinno być podobnie (wysokość dopłat zależeć jednak będzie od kursu euro).
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przyczyną może być brak informacji o wyznaczonym terminie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
