- Kobieta wyjechała z garażu swoją skodą octavią i pozostawiła uruchomione auto, a w nim swoją 8-letnią córkę - mówi podkom. Magdalena Michalewska, rzeczniczka KMP w Gdańsku. - Kiedy podeszła do bramy wjazdowej, aby ją zamknąć, do skody wskoczył napastnik i usiłował nią odjechać. 38-latka - mieszkanka Wrzeszcza - rzuciła się na maskę samochodu, chcąc uniemożliwić sprawcy dalszą jazdę. Złodziej zrzucił kobietę z auta. W tej samej chwili, z samochodu uciekła też 8-letnia córka gdańszczanki. Na szczęście, żadna z nich nie odniosła poważnych obrażeń w trakcie tego incydentu.
Policjanci zlokalizowali skradziony samochód. Gdy złodziej wsiadał do skradzionej skody i wyjeżdżał nią z parkingu, podjęli próbę jego zatrzymania. Sprawca ruszył skradzionym samochodem w stronę jednego funkcjonariuszy. Ten, aby uniknąć potrącenia, musiał odskoczyć na bok. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za mężczyzną, na ul. Spacerowej zajechali mu drogę i zatrzymali go. Podczas zatrzymania jeden z policjantów oddał strzały ostrzegawcze z broni służbowej.
34-letni gdańszczanin, nigdy dotąd nie notowany przez policję, trafił do policyjnego aresztu. Wszystko wskazuje też na to, że sprawca ma na sowim koncie jeszcze kilka innych przestępstw o podobnym charakterze, podczas których na terenie Gdańska mógł ukraść samochody o łącznej wartości około 900 tys. zł. Sprawa ma charakter rozwojowy i policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności działalności przestępczej 34-latka.
Dzisiaj, zatrzymanego przesłucha prokurator. Do sądu wpłynie też wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Za kradzież rozbójniczą grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?