Poniedziałkowy pojedynek we Wrocławiu stał na bardzo wysokim poziomie. Właściwie nie brakowało w nim niczego - kapitalnych akcji, niesamowitych zwrotów akcji, ale też i wielkiej dramaturgii. Ostatecznie sopocianki nie mogą jeszcze cieszyć się z awansu do finału, bo Impel doprowadził do wyrównania.
Dramatycznie przebiegał zwłaszcza tie-break w tym pojedynku. Gospodynie prowadziły 10:7 i chwilę później 14:11 i dały się dogonić! W dwóch ostatnich akcjach sędzia główny dwukrotnie sam poprosił o wideoweryfikację, bo obaj szkoleniowcy mieli już wykorzystane swoje możliwości do challengu. Po drugiej zakończył natomiast mecz, choć powtórki wykazały, że wrocławianki rzeczywiście popełniły błąd (jedna z siatkarek Impelu przełożyła ręce na drugą stronę siatki przy ataku).
Decydujący o awansie do finału mecz odbędzie się w piątek o godz. 18 w Ergo Arenie.
Impel Wrocław - PGE Atom Trefl Sopot 3:2 (20:25, 25:21, 15:25, 25:23, 16:14)
Impel: Radecka, Hildebrand, Kąkolewska, Skowrońska-Dolata, Costagrande, Ptak, Sawicka (libero) oraz Durr (libero), Sikorska, Kaczor, Kossanyiova.
PGE Atom Trefl: Radenković, Balkestein, Efimienko, Zaroślińska, Kaczorowska, Tokarska, Durajczyk (libero) oraz Łukasik, Cooper, Miros, Kaczmar.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?