Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga rybka na święta

Adam Sito
Fot. APR SAS
Fot. APR SAS
Okres świąt Bożego Narodzenia to żniwa dla producentów ryb i rybaków śródlądowych. Niestety, to co cieszy hodowców, zmartwi konsumentów. Najbardziej popularne gatunki ryb w tym roku będą droższe o 30 proc.

Okres świąt Bożego Narodzenia to żniwa dla producentów ryb i rybaków śródlądowych. Niestety, to co cieszy hodowców, zmartwi konsumentów. Najbardziej popularne gatunki ryb w tym roku będą droższe o 30 proc.

W ciągu roku w Polsce produkowanych jest 15 tysięcy ton karpi, co stawia nas w europejskiej czołówce. Podobnie jest z pstrągiem, drugim pod względem popularności gatunkiem ryb na świątecznych stołach. Rocznie produkujemy go ponad 18 tysięcy ton, jednak duża część produkcji trafia na stoły w Niemczech, Danii i innych krajach europejskich. Tegoroczny sezon hodowcy zaliczają do udanych, mimo że znacznie podrożały pasze i pozostałe koszty produkcji. Hodowcom nie pomagało także chłodne lato, przez które polskie karpie słabiej się utuczyły. Te niesprzyjające okoliczności wpłynęły na wyższe ceny ryb.

- Choroby, zimna woda latem i drożejące pasze - wylicza Antoni Marczyński, prezes gospodarstwa rybackiego Aqamar w Miastku koło Słupska. - To wszystko spowodowało, że w hodowli karpia ten rok był bardzo nieudany i straty będziemy musieli zrekompensować podniesieniem cen. Za to produkcja ryb łososiowatych wyszła doskonale, choć więcej kosztowała. Podstawowym składnikiem paszy jest pszenica. Cena tego zboża w ciągu ostatnich miesięcy wzrosła o sto procent.

- Wiosną tonę pszenicy można było kupić za 450 zł - wyjaśnia Zenon Bistram, prezes Pomorskiej Izby Rolniczej w Gdańsku. - Zaraz po żniwach cena poszybowała w górę i otarła się o tysiąc złotych za tonę. To musiało się przełożyć na ceny pasz, także tych stosowanych w rybactwie.

Na wielu polskich stołach pojawiają się także bardziej egzotyczne gatunki, jak szczupaki, sandacze, sielawy czy jesiotry. Jesiotry stały się też w ostatnich latach polskim hitem eksportowym.
- Jesiotra sprzedajemy głównie do Niemiec - mówi Marczyński. - Jednak coraz większa liczba Polaków może sobie pozwolić na kupno ryby po 25 zł za kilogram. Najdroższym produkowanym w gospodarstwie rarytasem są raki, które kosztują 150 zł za kilogram. Kupowane są jednak nie z myślą o świętach, ale na bale i zabawy sylwestrowe. Nic tak bowiem nie upiększy stołu jak ładnie przyrządzony rak.
Osoby, których nie stać na karpia czy jesiotra, mogą wybrać tańsze gatunki. Kilogram karasia, leszcza czy płoci można kupić już za kilka złotych. Jeszcze tańszy jest kilogram śledzi, które od rybaków można kupić po 6 złotych.

Ile za rybkę?

Średnie ceny w złotych za kilogram
Gatunek 2006 r. 2007 r.
Karp

9-9,5
12-13
Pstrąg

11

12
Jesiotr
23

25
Śledź

6

6,5
Dorsz

14

16
Łosoś

15

28
Szczupak
17

19
Sandacz
16

19
Leszcz

6

7
Karaś

4

5
Okoń

9

10
Lin

15

21
Sum

19

21

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto