MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Druga gra Stoczniowca z Podhalem

(sus)
Dwa zwycięstwa nad Wojasem Podhale Nowy Targ dzielą hokeistów Stoczniowca od zdobycia pierwszych w historii klubu brązowych medali mistrzostw Polski. W niedzielę gdańszczanie wygrali w Nowym Targu 3:0.

Dwa zwycięstwa nad Wojasem Podhale Nowy Targ dzielą hokeistów Stoczniowca od zdobycia pierwszych w historii klubu brązowych medali mistrzostw Polski. W niedzielę gdańszczanie wygrali w Nowym Targu 3:0. We wtorek w hali "Olivia" drugi mecz tych drużyn. Początek o godz. 18.

Uważna i konsekwentna gra w obronie była kluczem do sukcesu gdań,skich hokeistów w Nowym Targu. Pierwszy krok został zrobiony. Teraz nieco bliżej medalu są gdańszczanie, którym wystarczy wygrywać na własnym lodowisku.

W niedzielnym meczu w Stoczniowcu nie grali, Wojciech Jankowski (kontuzja barku) oraz obrońcy, Michał Smeja i Bartłomiej Wróbel (choroby). Z konieczności na pozycji obrońcy musiał grać środkowy napastnik III ataku, Robert Błażowski. Jeśli jeden z gdańskich obrońców wróci do zdrowia, stoczniowcy w dzisiejszym spotkaniu wystąpią już na swoich nominalnych pozycjach.

Takiej szansy drużynie Stoczniowca nie wolno już wypuścić z rąk. Druga nieprędko może się powtórzyć. Nowotarżanie są załamani po porażce w półfinale play off z GKS Katowice. Po pierwszym niedzielnym spotkaniu o brązowy medal czasu na regenareację sił fizycznych i psychicznych nie mieli. Druga gra w praktyce może być decydująca dla losów rywalizacji. Jeśli stoczniowcy znów zwyciężą, Górale już się nie pozbierają.

Wczoraj nasi hokeiści po nocnej podróży o godz. 7 rano dotarli do Gdańska. Wieczorem odbyli trening na lodowisku. Na dziś zaplanowali jeszcze krótki rozjazd. Atmosfera w zespole jest bojowa. Wszyscy są zdeterminowani na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Wiedzą, że przeciwnikowi nie wolno pozwolić na złapanie oddechu.

Na wtorkowym spotkaniu nie powinno zabraknąć nikogo z kibiców Stoczniowca. Może to być już ostatni mecz w hali ,Olivia" w tym sezonie.

Henryk Zabrocki

II trener Stoczniowca

- Zrobiliśmy w Nowym Targu pierwszy krok i teraz my dyktujemy przeciwnikowi warunki gry. Z trzech najbliższych spotkań dwa gramy u siebie i to jest nasza największa przewaga. Aby zdobyć medal, nie musimy już nawet wygrywać w Nowym Targu, choć oczywiście jeśli będzie po temu okazja, postaramy się zakończyć to w trzech grach na lodowisku przeciwnika.

Na innych lodowiskach

Mecz o I miejsce

- GKS Katowice - Dwory SA Unia Oświęcim

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-0 dla Unii

Mecz o V miejsce

- TKH Eurostal Toruń - GKS Tychy

Stan rywalizacji do dwóch wygranych 1-0 dla Eurostalu

Mecz o VII miejsce i utrzymanie się w ekstarlidze

- KTH Krynica - Zagłębie Sosnowiec

Stan rywalizacji do trzech zwycięstw 1-0 dla Zagłębia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto