Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Drzewa śmierci" wycinać czy zostawiać?

Magda Przychodzeń
Magda Przychodzeń
Wycinka drzew, przy drogach na Pomorzu ma być ratunkiem na zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach samochodowych.

"'Niemi zabójcy" swoje żniwo zbierają szczególnie w powiecie lęborskim i sztumskim - gdzie stanowią 30 proc. ogólnej liczby wypadków drogowych. Liczba ta wzrosła w porównaniu z rokiem poprzednim o 11 proc. Natomiast ilość ofiar śmiertelnych o 9 proc.

Jedynie w lipcu i pierwszych dniach sierpnia w województwie pomorskim doszło do prawie 400 wypadków. 33 osoby zginęły, a ponad 500 zostało rannych. Częstą przyczyną był alkohol i zbyt duża prędkość w wyniku czego dochodziło do uderzenia w drzewo.

Na poboczu drogi z Lęborka do Łeby pełno jest drzew, ale nie tylko...


Niedaleko Lęborka we wrześniu 2008 roku zginęło 5 osób. Młodzi ludzie, wracający z imprezy volkswagenem golfem nie dotarli do swoich domów. Kierowca wyprzedzając, wpadł w poślizg. Samochód obróciło i tyłem uderzył w drzewo. Ludzie siedzący z tyłu zostali zmiażdżeni. Ciała dwóch osób znaleziono na zewnątrz.

Statystyki są nieubłagane. Najcięższe wypadki drogowe to te spowodowane najechaniem na drzewo, bo aż 26 proc. ogółu ofiar śmiertelnych.

Wycinka drzew wpływa na bezpieczeństwo

- Usuwanie drzew przy drogach w znaczący sposób wpłynie na bezpieczeństwo jadących samochodem - stwierdza Katarzyna Bobińska, kierownik zespołu do spraw bezpieczeństwa i zarządzania ruchem drogowym w GDDKiA Oddział w Gdańsku. - Kierowca popełniając błąd w czasie jazdy ma szansę przeżyć - dodaje.

Często drzewa zasłaniają widoczność czy znaki drogowe. Te rosnące na poboczu utrudniają bezpieczny zjazd z drogi. Przez drzewa utrudnienia mają też poruszający się piesi czy rowerzyści. Dodatkowo stwarzają zagrożenie w czasie wichur czy burz.


Uderzając w drzewo z prędkością 90 km/h mamy marne szanse na przeżycie.


Ekolodzy: nie wycinajmy drzew - ustawiajmy barierki

Ekolodzy są przeciwni masowej wycince drzew. Akcja przybrała na sile po 2004 roku, kiedy to weszła znowelizowana ustawa o ochronie przyrody, która ułatwiła procedury związane z uzyskaniem zgody na wycinkę drzew przyrodniczych.

Obrońcy przyrody wskazują na konieczność działań alternatywnych, takich jak ustawienie barier ochronnych zabezpieczających przed wypadnięciem pojazdu z jezdni, a w szczególności zderzeniem z drzewem. Ważnym elementem jest też odpowiednie oznakowanie trasy - ograniczenie prędkości lub zakazu wyprzedzania.

Poza tym twierdzą, że pozbawienie poboczy zieleni prowadzi często do rozwijania większych prędkości, utrudnia kierowcom obserwację ukształtowania jezdni i sprzyja podejmowaniu ryzykownych manewrów. Wskazują też, że na silnie nasłonecznionych drogach roztapia się asfalt i powstają koleiny.

- Z punktu widzenia przyrodników muszą to być uzasadnione decyzje - mówi Dorota Kobierowska, inspektor Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

- Należy pamiętać, że drzewa są elementem naszego krajobrazu i pełnią ważną funkcję w ekosystemie okolicy. Dlatego nie możemy pozbywać się drzew w sposób radykalny i bezmyślny. Nie jesteśmy w stanie odtworzyć starych drzewostanów, gdzie żyją rzadkie gatunki zwierząt. Ważna jest dyskusja na ten temat i szukanie innych rozwiązań - tłumaczy.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto