Drzewko za makulaturę 2013. Akcja ekologiczna "Dziennika Bałtyckiego" rusza 27 kwietnia

Aby przyłączyć się do zabawy, wystarczy przynieść w dniu finału w godzinach 9-15 pięć kilogramów makulatury oraz kupon z "Dziennika Bałtyckiego" - można go znaleźć codziennie w naszej gazecie.

Za każdy kupon i pięć kilogramów należy się jedna sadzonka. W ubiegłych latach rekordziści zabierali do domów nawet kilkadziesiąt roślinek. Chętnych, by odebrać drzewko za makulaturę, momentami było tak wielu, że ustawiali się w długich kolejkach. W samym tylko Gdańsku w zeszłym roku udało się zebrać 25 ton zużytego papieru! Nasi Czytelnicy otrzymali w zamian pięć tysięcy roślinek. Na całym Pomorzu w ramach akcji uzbieraliśmy dzięki Państwu aż 120 ton makulatury.

Gdańsk bliżej środowiska? CZYTAJ więcej w naszym serwisie specjalnym EKOGdańsk.

Liczymy, że i tym razem będzie podobnie. To możliwe, ponieważ jak podkreślają specjaliści, stajemy się coraz bardziej odpowiedzialni za środowisko naturalne.

Bądź świadomy ekologicznie

- Świadomość ekologiczna Pomorzan jest spora, dzięki intensywnie prowadzonej edukacji ekologicznej. Należy jednak dodatkowo stworzyć możliwości prawidłowego postępowania z odpadami i zachęcić ludzi do codziennego dbania o środowisko - zauważa Joanna Lepczak-Michalska, kierownik Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku. - Czasem nie trzeba skomplikowanych przedsięwzięć, o czym świadczy np. pomysł ministerstwa, by siatki foliowe były w sklepach płatne. Błyskawicznie ogromna liczba osób przestawiła się na torby wielokrotnego użytku, lniane i bawełniane lub kosze wiklinowe.

Mamy nadzieję, że tak samo zadziała nasza tegoroczna akcja. Jej efekty mogą być imponujące. Leśnicy tłumaczą, że aby uratować jedną 80-letnią sosnę, wystarczy 70 kilogramów makulatury.
Uczestnicy ekologicznej akcji muszą jednak pamiętać, że np. kartoniki po napojach nie nadają się na taką wymianę. Nie powinno się bowiem przynosić papieru lakierowanego oraz foliowanego, a także brudnego czy zatłuszczonego. Nie należy również oddawać na przykład tapet i podobnego tworzywa. Mile widziane są papierowe torebki, tektura, gazety, książki, kserówki itp.

Dodatkowe atrakcje zapewnią leśnicy

Ale udział w naszej akcji to nie tylko szansa na wsparcie pomorskich lasów. W trakcie imprezy będzie też można z całą rodziną dobrze się zabawić. Na miejscu będą czekać leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, którzy podpowiedzą, gdzie i jak zasadzić odebrane roślinki - m. in. berberysy, świerki, sosny, jodły koreańskie, daglezje, brzozy, aronie czy jarzęby.
Chętnym znawcy pomorskich lasów zdradzą też, które leśne dróżki warto odwiedzić. Z całymi rodzinami zagrają w ekologiczne gry edukacyjne.

Miłą niespodziankę szykują także żołnierze, którzy przyrządzą bigos, kiełbaski oraz bułki.
W akcję włączą się też pracownicy GPEC, czyli partnerzy akcji "Drzewko za Makulaturę", którzy od pewnego już czasu zbierają zużyty, niepotrzebny papier. Drzewka, które w zamian dostaną, podarują szkole, przedszkolu czy instytucji, która ma miejsce na ich zasadzenie i chce się nimi opiekować.

Zresztą placówki edukacyjne też mogą wziąć udział w naszym przedsięwzięciu. Aby przekazać makulaturę, wystarczy, że ich przedstawiciele przyjdą w piątek w godz. 10 - 14 i w sobotę między 9 a 15 na parking Galerii Przymorze lub skontaktują się z działem marketingu "Dziennika Bałtyckiego" (tel. 58 30 03 176). Najlepsze szkoły mogą liczyć na dodatkowe nagrody.

Ale w ekologiczną akcję mogą też się włączyć sopocianie. Na miejskim rynku w Sopocie Wyścigi (ul. Polna 8/10) w sobotę w godz. 10-14 także będzie można odebrać sadzonkę za makulaturę.

- Zachęcam wszystkich do udziału. Można zdobyć drzewko, które będzie cieszyło nasze oczy przez długie lata - zaprasza Jacek Leszewski, rzecznik prasowy RDLP w Gdańsku.

Głównymi partnerami tegorocznej akcji "Drzewko za makulaturę" jest Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku oraz International Paper Kwidzyn S. S.

Warto wspierać recykling

Z Jackiem Leszewskim, rzecznikiem prasowym Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, rozmawia Martyna Misiewicz

Modnym w ostatnim czasie stał się temat ekologii. Czy biorąc udział w naszej akcji przyczyniamy się do zmniejszenia wycinki drzew?

Akcja jest potrzebna, ale bezpośrednio nie przyczyni się do tego. Bo drzewa używane w przetwórstwie papierniczym pochodzą z tzw. czyszczenia lasów. Do wyrobu papieru wykorzystuje się rośliny chore lub te, które nie miały szans na przeżycie, czy ograniczały wzrost innym, silniejszym drzewom. To naturalny zabieg pielęgnacyjny przeprowadzany w lasach.

Skoro pozyskujemy papier bez wpływu na gospodarkę leśną, to czy warto zbierać makulaturę?

Zbiórka makulatury ma pozytywny wpływ na środowisko. Dzięki temu nie zalega ona latami na wysypiskach, które i tak są przepełnione. Zebrany podczas akcji papier może trafić do ponownego przerobienia, dzięki czemu można go znów wykorzystać. Warto więc wspierać recykling na co dzień, nie tylko podczas akcji.