Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dusan Kuciak, bramkarz Lechii Gdańsk: Chciałbym zagrać przeciwko Lewandowskiemu, ale nie czuję się pewniakiem do wyjazdu na mistrzostwa

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Dusan Kuciak, bramkarz Lechii Gdańsk
Dusan Kuciak, bramkarz Lechii Gdańsk Fot. Przemysław Świderski
Dusan Kuciak, bramkarz Lechii Gdańsk i reprezentacji Słowacji, w wywiadzie dla "Dziennika Bałtyckiego" mówi o swojej reprezentacyjnej karierze i szansach na grę na mistrzostwach Europy.

Spodziewałeś się po meczu z Cyprem, że wskoczysz do bramki drużyny narodowej i zagrasz w dwóch pozostałych spotkaniach?

Stało się tak, bo pierwszy bramkarz Martin Dubravka zachorował i źle się poczuł. O tym, że zagram z Maltą, dowiedziałem się nie na odprawie, ale już po niej, tuż przed meczem. Martin zgłosił gorsze samopoczucie i że nie jest w stanie grać i trener bramkarzy poinformował mnie, że go zastąpię. Dubravka poleciał do Anglii, więc zostaliśmy we dwóch, a trenerze zdecydowali, że zagram również z Rosją.

CZYTAJ TAKŻE: Poznajcie partnerki piłkarzy Lechii. One skradły ich serca ZDJĘCIA

Po remisach z Cyprem i Maltą humory nie były najlepsze?

Po meczu z Cyprem czuliśmy, że nie zagraliśmy dobrze, a każdy chce przecież zacząć eliminacje jak najlepiej. Mecz z Maltą nie był udany, a wynik 2:2 nie mógł nikogo zadowolić. Pozytywne było to, że odrobiliśmy straty od 0:2 do 2:2, ale to minimalizm. Byłem po meczu zły, jak wszyscy w naszej drużynie.

Zagrałeś w ostatnim meczu o stawkę przed mistrzostwami Europy. Czujesz, że jesteś bliżej tego, aby na EURO być pierwszym bramkarzem?

To trudne pytanie i na ten moment nie chcę o tym myśleć. To mi w niczym nie pomoże. Jestem w Gdańsku od trzech dni i staram się jak najszybciej przełączyć, że jestem już w klubie, a nie w kadrze. Cieszę się, że pomogłem drużynie, że wygraliśmy z Rosją i to było bardzo fajne. Jestem do dyspozycji trenera, a dobrą grą w Lechii chcę namieszać w głowie selekcjonerowi.

Od trenera dostałeś jakiś sygnał na koniec zgrupowania?

Nie da się ukryć, że numerem jeden w reprezentacji jest Dubravka, który broni w Newcastle. Walczę o koszulkę numer jeden, ale też wiem co mam robić, jeśli trener postawi na kogoś innego. Starałem się dać komfort Martinowi, żeby czuł się jak najlepiej i tak samo pomagał mi rezerwowy bramkarz, kiedy ja broniłem. Trener prosił, żebyśmy nie myśleli o mistrzostwach tylko skupili się na danej chwili.

CZYTAJ TAKŻE: Poznajcie piłkarki AP Lotosu Gdańsk. Zdjęcia pięknych piłkarek [galeria]

Dusan Kuciak im starszy tym lepszy?

Mam powiedzieć, że to co najlepsze jeszcze przede mną? Chciałbym, żeby tak było. Korzystam z doświadczenia, zdrowia, piłka nożna sprawia mi przyjemność, a to się przekłada na mecze.

Na pewno mogą Ci pomóc dobre występy w Ekstraklasie i sukces w lidze z Lechią?

Dokładnie. Jeśli będę dobrze grać w klubie, będziemy mieć dobre wyniki, to zwrócę na siebie uwagę selekcjonera. Jeśli nie będę dobrze bronił, Lechia będzie niżej w tabeli, to trener nie będzie patrzeć w kierunku takiego bramkarza, a wcale nie czuję się pewniakiem do miejsca w trójce na mistrzostwa Europy. Teraz liczy się regularna gra w klubie, a o kadrze będę myślał po ostatnim meczu w Białymstoku. Do tego wszystkiego jeszcze jest bardzo daleko.

Na mecz, z którą reprezentacją Słowacji powinna przygotować się Polska na EURO – z dwóch pierwszych meczów eliminacyjnych czy ze spotkania z Rosją?

Do mistrzostw jeszcze więcej niż dwa miesiące i zobaczymy jak będzie rozwijać się sytuacja, choćby z covidem. Wtedy będzie jasne, którzy zawodnicy będą do dyspozycji trenerów w kadrach Polski i Słowacji. Przed mistrzostwami będzie zgrupowanie, można potrenować i nasza gra może wyglądać inaczej. Będziemy lepiej przygotowani. Teraz było 10 dni pobytu na kadrze, ale w tym czasie zagraliśmy trzy mecze, więc na porządne trenowanie nie było szans.

Polska pod Paulo Sousą będzie groźniejszym rywalem niż za kadencji Jerzego Brzęczka?

To niewdzięczne pytanie i nie chcę się wypowiadać. Bardzo szanuję trenera Brzęczka, a Paulo Sousę też należy szanować.

Ostrzysz sobie apetyt na pojedynki z Robertem Lewandowskim?

(śmiech) Oczywiście, że chciałbym, aby do tego doszło.

Kibice Lechii w składzie reprezentacji Słowacji szukali Lukasa Haraslina. Dlaczego go nie znaleźli?

Lukas nie grał z Cyprem i Maltą, bo był kontuzjowany. W spotkaniu z Rosją usiadł już na ławce rezerwowych, ale trener nie skorzystał z jego usług.

Lechia Gdańsk wygrała 2:0 z Wisłą Kraków po golach Flavio Paixao i Żarko Udovicicia



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto