Duże szanse na ekstraklasę!

W czwartek piłkarze Lechii wygrali w Gliwicach z Piastem 3:2. Gdańscy zawodnicy - po siedmiu meczach bez zwycięstwa i strzelonego gola - wreszcie mogli odetchnąć. Biało-zieloni wrócili do gry o Orange Ekstraklasę, ale w dalszym ciągu muszą zdobywać punkty. Okazja nadarzy się już w niedzielę o godz. 17, kiedy to Lechia podejmie najsłabszy zespół drugiej ligi, Miedź Legnica.
Dzięki wygranej w Gliwicach piłkarze Lechii w tabeli przesunęli się na piąte miejsce. W sprzyjających warunkach ta pozycja może nawet dać gdańszczanom awans do krajowej elity. Tak czy inaczej biało-zieloni muszą wygrywać, bo im wyższe miejsce w tabeli tym większe szanse na grę w ekstraklasie.
A możliwość awansu stworzyła Lechii uchwała PZPN. Jeśli zdegradowane przez Wydział Dyscypliny tego związku za udział w aferze korupcyjnej - o jedną klasę Arka Gdynia i o dwie Górnik Łęczna - zakończą sezon na czternastym miejscu lub wyższym to z II ligi bezpośredni awans wywalczą cztery drużyny. Lechia w tej chwili jest piąta, ale... w tej samej uchwale można odczytać, że w przypadku kolejnych sankcji dla klubów w postaci degradacji promocję do krajowej elity mogą uzyskać następne zespoły w ligowej tabeli. A już słychać, że wkrótce wrocławska prokuratura przedstawi kolejne dowody przeciwko klubom I i II ligi. Tutaj tkwi właśnie największa szansa biało-zielonych na awans. Kto jest zagrożony? Z ekstraklasy w pierwszej kolejności Zagłębie Lubin, a w dalszej Cracovia i Korona Kielce. Degradacja jednego z tych zespołów stwarza okazje dla kolejnych drużyn na zapleczu ekstraklasy. Kolejny poważnie obciążony klub w aferze korupcyjnej to wicelider II ligi, Zagłębie Sosnowiec. Jeśli ten zespół dotknie degradacja mimo zajęcia drugiego miejsca na zakończenie sezonu - a jest to możliwe - wówczas bezpośredni awans uzyskają cztery najlepsze drużyny, które zajmą miejsca 1, 3, 4 i 5. A dzisiaj piąta jest właśnie Lechia. Może być też i tak, że nie wszyscy drugoligowcy spełnią wymogi licencyjne na grę w Orange Ekstraklasie. Tutaj największe problemy może mieć aktualnie trzecia w tabeli Polonia Bytom. Klub ten nie ma pierwszoligowego obiektu, a także ciążą na nim trzy punkty karne za zaległości finansowe. Jeśli jednak drużyna z II ligi nie otrzyma licencji na grę w wyższej klasie rozgrywek, to awansu nie wywalczy następny zespół z drugiej ligi, lecz utrzyma się najlepsza spośród zdegradowanych z ekstraklasy. Oczywiście z wyjątkiem klubów, które spadają za karę.
Sytuacja Lechii komplikuje się jeśli Arka albo Górnik Łęczna zakończy sezon na miejscu 15 lub 16. Wówczas do ekstraklasy awansują tylko trzy zespoły. A strata Lechii wynosi do Polonii Bytom aż siedem punktów.